Komórka i Internet ? jak z nas wyciągają pieniądze, a nawet czasem wsadzają do więzień
DO RAJU ZA ODPŁATNOŚCIĄ
Kobitki młode, starsze, wszystkie jak malowane lalki i bardzo, sądząc po w większości roznegliżowanych zdjęciach, zdesperowane w poszukiwaniu mężczyzny. Wszystkie zza miedzy: Zamościa, Biłgoraja, a nawet okolic Jezierni czy Husynnego.
Grażynka z mieszkaniem
Swe wdzięki oferowała mu np. 65-latka z Biłgoraja - mężatka, która miała ochotę na mały romansik, zamościanka lat 61 nalegała: „odezwij się szybko, nie mam już 20 lat, żeby czekać". 58-letnia sprzątaczka z okolic Ulhówka miała co prawda lekkie braki w uzębieniu, ale nadrabiała ślicznymi dołeczkami w policzkach. Była też atrakcyjna pani z „Krasnystawia" lat 63 (na zdjęciu - najwyżej 50), a 28-latka z okolic „Majdana Wielkiego" pisała, że jej pasją są kręgle i... erotyczne pieszczoty. Mógł także zdecydować się na 32-letnią blond piękność - bizneswoman z okolic Jarczowa.
Stanisław wybrał skromną, ale uśmiechniętą wdowę z okolicy, wysłał SMS na numer podany obok jej zdjęcia.
Co było dalej, opowiadać nie będzie - wyciąga karteluszek
Małgorzata Mazur
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).