Wydanie 27 z dnia 7 lipca 2010 r. (2010-07-06)

300 TYSIĘCY ZA PROSIĘ

Drewniana chata, stajnia, obora – wszystkie budynki kryte strzechą – w obejściu „Karczmy” w Obszy stanęły w ogniu. To była chwila. Gdy przyjechali strażacy, nie było już czego ratować.  

Pożar wybuchł w sobotę, 26 czerwca, ok. godz. 13.30. Wtedy właśnie zgłoszenie odebrał dyżurny Komendy Powiatowej PSP w Biłgoraju. Na miejscu pierwsi zjawili się druhowie OSP z Obszy i Babic, ale niewiele mogli zrobić. Ktoś tylko wcześniej wypuścił konie ze stajni.

her

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem