POWTÓRKA Z ROZRYWKI?
- Niedawno skończył się kolejny sezon, w którym Tomasovia do ostatniej kolejki musiała drżeć o ligowy byt.
- Początkowo myślałem, że ten sezon może być dla nas bardzo udany. Potem okazało się, że nie będę mógł liczyć na Martę Machoś, Magdę Bojko i Małgorzatę Barbarę. Na tym nie koniec strat. We wrześniu Marzena Suchodolska oznajmiła, że koncentruje się na nauce, a Joanna Lewandowska wyjechała za granicę. Musiałem więc rozpoczynać budowę zespołu od nowa. Z konieczności rozgrywającą została Ewelina Jabłońska. To bardzo zdolna kadetka, jednak różnica między rozgrywkami młodzieżowymi a II ligą jest ogromna. Dobrze, że w listopadzie dołączyła do nas ostatecznie Magda Bojko, która uporządkowała grę zespołu. Dzięki niej drużyna nabrała większej pewności siebie.
Rozmawiał Karol Kozyra
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży