Wydanie 5 z dnia 3 lutego 2010 r. (2010-02-03)

Żywica sprzed milionów lat ma wiele cech leczniczych

BURSZTYN NA ZARAZKI

Chemicznie to mieszanina kilkudziesięciu związków, o zawartości ok. 67 do 81 proc. węgla i ok. 1 proc. siarki. Topi się w ok. 300 st. C, pali jasnym płomieniem, wydzielając mocną, żywiczną woń.

Z poddanego suchej destylacji otrzymujemy kwas bursztynowy, olej i kalafonię, które mają zastosowanie w lecznictwie, jako wysokiej jakości impregnaty, składniki lakierów i werniksów.

Ale słowo bursztyn kojarzy nam się najczęściej z Bursztynową Komnatą oraz słońcem i szumem nadmorskich sosen. I bardzo słusznie. Bo polski bursztyn z wybrzeża Bałtyku nie ma sobie równych. Polska nazwa pochodzi od niemieckiego „bernstein" (czyli kamień, który się pali). Niemal całkowicie zapomnieliśmy o słowiańskiej - jantar, a przejętej z kolei od Litwinów, którzy za Fenicjanami tak mówili o żywicy morskiej. Sukcynit to nazwa geologiczna, pochodząca od succinum - sok, żywica drzewna. 
(JD)

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem