Wydanie 3 z dnia 20 stycznia 2010 r. (2010-01-20)
Tarnawatka-Tartak. Policjant, który przymykał oko na łamanie prawa, będzie ukarany, jego żona też
E(L)KA DO SĄDU
Trochę nietypowa była ta nauka jazdy, bo za kierownicą prywatnego audi siedziała 35-letnia kobieta, a jej postępy nadzorował, w fotelu pasażera, mąż policjant. Podczas tej lekcji auto staranowało pieszych.
Kobieta uczyła się jeździć pod koniec września ub.r. Mknęła krajową siedemnastką od strony Tomaszowa. W Tarnawatce-Tartaku z impetem skręciła w drogę prowadzącą do osiedla. Ale ta okazała się dla niej za wąska. Audi przeskoczyło przez wysoki krawężnik, wjechało na chodnik, staranowało pieszych i wylądowało w rowie. Małżonek kierującej, na co dzień policjant z wydziału kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie, wezwał karetkę.
her
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży