Wydanie 3 z dnia 20 stycznia 2010 r. (2010-01-20)

Dwa łosie skonały w sidłach założonych przez kłusownika

KONAŁY W MĘKACH

Martwe łosie, kilkuletnią ciężarną klępę i rocznego byka, znalazł w niedzielę strażnik leśny w prywatnym lesie, w miejscowości Borsuk, pod Mirczem. Zwierzęta udusiły się we wnykach. Podejrzany o kłusownictwo jest opiekujący się lasem Stanisław J., rolnik z gm. Mircze.  

Teren, na którym znaleziono zwierzęta, należy do obwodu łowieckiego, którym zarządza Koło Łowieckie „Rogacz" z Hrubieszowa. Łowczy koła Janusz Kaniuga zawiadomił policję. Działka była ogrodzona drutami kolczastymi o wysokości ok. 2 m. Łosie wisiały na metalowych wnykach, które zacisnęły się na ich szyjach.

au

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży


Komentarze

Animal 2010-08-02  12:55

W sprawie gehenny zwierząt nie wystarczy bić na alarm, trzeba bić po gębie!!!

nr 18 z 2024 r. 2024-04-29
Kino Stylowy
  • 913.jpg
  • Zanieczyszczenie powietrza: Biłgoraj
  • Zanieczyszczenie powietrza: Zamość
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem