Wydanie 3 z dnia 20 stycznia 2010 r. (2010-01-20)

Zapaść na rynku chmielu

ŚPIĄ NA CHMIELU

Żaden z członków spółdzielni ALFA-CHMIEL w Żulicach w gm. Telatyn nie sprzedał do tej pory ani kilograma chmielu. W dwóch magazynach grupy (jednym własnym, drugim dzierżawionym) zalega ponad sto ton szyszek o szacunkowej wartości kilku milionów złotych.  

Sytuacja jest dramatyczna, bo chmiel to nie zboże i nie nadaje się do długotrwałego przechowywania. W zasadzie powinien być sprzedawany od razu po zbiorach, czyli wczesną jesienią. Kiedy leży w magazynie, wietrzeje. Ulatnia się to, co w nim najcenniejsze, a więc alfakwasy.

Grupa producencka z Telatyna skupia 31 członków, którzy uprawiają chmiel na około 70 hektarach. W poprzednich latach współpracowała z polskimi firmami, które skupują szyszki, następnie przerabiają je na granulat i w tej postaci sprzedają browarom.

(ar)

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem