Wydanie 2 z dnia 13 stycznia 2010 r. (2010-01-13)

Tomaszów Lub. Mężczyzna podejrzany o zabójstwo matki został wypuszczony na wolność

KTO ZABIŁ KOBIETĘ?

Prokuratura postawiła mu zarzut zabójstwa matki, ale sąd nie przychylił się do wniosku o tymczasowe aresztowanie. Decyzją sądu oburzeni są sąsiedzi. – Boimy się o swoje życie – mówią.

62-letnia kobieta mieszkała przy Lwowskiej razem z synem. To właśnie on zadzwonił w sobotę (9 stycznia) rano na pogotowie. Prosił o szybki przyjazd karetki, bo matka nie oddychała. Lekarz stwierdził, że kobieta nie żyje od kilku godzin. Rany na jej ciele: przede wszystkim głęboka, 11-centymetrowa rana na głowie oraz liczne siniaki na rękach i nogach nasuwały podejrzenia, że śmierć nie nastąpiła z przyczyn naturalnych. Lekarz wezwał więc policję. Do śledztwa włączyła się też prokuratura. Ta postawiła zarzut zabójstwa synowi denatki.

Mężczyzna ma 37 lat, nie pracuje, po ciężkim wypadku drogowym kilka lat temu przeszedł na rentę. Kiedy w sobotę rano dzwonił na pogotowie, był trzeźwy. 
(ar)

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem