Wydanie nr 16 z 2024 r. (2024-04-16)

ZAMOŚĆ: Prezydent Andrzej W. spalił TZ, tłumacząc, że to gorący news. Teraz usunął „parzący” post. Przypominamy go

 <span>ZAMOŚĆ: </span> Prezydent Andrzej W. spalił TZ, tłumacząc, że to gorący news. Teraz usunął „parzący” post. Przypominamy go
Fot. Facebooka Andrzeja W.
Jak bezsilny musi być Andrzej W., że pali gazetę, która patrzy mu na ręce? Widać prawda o jego brudnych chwytach bardzo „parzy”. A teraz parzy podwójnie, bo niespodziewanie post opatrzony zdjęciem, na którym prezydent Zamościa trzyma płonący „Tygodnik Zamojski”, zniknął z jego oficjalnego profilu na Facebooka. Wiewiórki donoszą, że na ratunek kandydatowi Andrzejowi W. pospieszyli najlepsi spin doktorzy z PiS, którzy mają podpowiadać jak prowadzić kampanię na finishu. Czy to oni – by wybielić wizerunek kandydata – podpowiedzieli taki ruch? Tego się pewnie nie dowiemy, ale faktem jest, że hot newsa i zdjęcia próżno szukać na facebookowym koncie prezydenta.

Ale ani w Internecie, ani w archiwum TZ nic nie ginie. Przypominamy zatem zdjęcie oraz okoliczności, w jakich popierany przez PiS Andrzej W. wywołał... oburzenie, niesmak i skojarzenie z najmroczniejszymi czasami, gdy palono książki.

Przypomnijmy, to miał być gorący news, w którym Andrzej W. ogłasza początek kampanii wyborczej. Miał tym samym, jak rozpowiada beztrosko - i z nieskrywaną radością - wywołać emocje.

„Jest na to adekwatne słowo: sk****syństwo. Obrzydzenie bierze, że takie egzemplarze mają cokolwiek wspólnego z samorządem”- taki „gorący” komentarz umieścił w mediach społecznościowych Andrzej Andrysiak, dziennikarz i prezes Rady Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych. „Obrzydliwe” - skomentowała z kolei znana dziennikarka wp.pl Bianka Mikołajewska.

„Mam nadzieję, że już niedługo nikt o nim nie usłyszy, chyba że w nagłówku skazany”, „Myślę, że tego zdjęcia nie uda mi się już zapomnieć”, „Wstyd” - tak „płomienny” start w wyborach o fotel prezydenta komentowali inni dziennikarze.

Prawda jest taka, że Andrzej W. właśnie sam podpalił swój stołek, który zapewne (gdyby nawet wygrał wybory) i tak z powodu ciążących na nim poważnych oskarżeń w toczącej się sprawie sądowej szybko straci. Dowody prokuratury – dodajmy prokuratury PiS – są twarde, bo kandydat na prezydenta jest oskarżony o składanie fałszywych zeznań przez sądem i fabrykowanie dowodów. Wydaje się, że wyrok skazujący, to kwestia czasu.

Zaś sam gest spalenia „Tygodnika Zamojskiego” - choćby Andrzej W. zaklinał rzeczywistość i nazywał go „sztuką”, „gorącym newsem” czy próbą „wywołania emocji” – jest wyjątkowo marny. I tylko wpisuje się w długą listę brudnych chwytów prezydenta.

Dziś spalił gazetę, a jutro spali książki? Do tego kłamał, wypowiadając się w mediach, że „to nie jest Tygodnik Zamojski”, a „wyrób gazetopodobny”, a na dodatek „stara fotografia”. Komentarze na platformie X i Facebooku, także wiadomości przekazywane dziennikarzom TZ, świadczyły jednak o tym, że czytelnicy od razu rozpoznali „Tygodnik Zamojski”. A spalony egzemplarz nie był stary. To dokładnie ten numer - z 30 stycznia 2024 roku – z opublikowanym tekstem „Garaż prokuratora Ziarkiewicza”, opisujący sprawy niewygodne dla polityków PiS, chowane w garażu Prokuratury Regionalnej w Lublinie, której szefem był pochodzący z Zamościa prokurator Jerzy Ziarkiewicz. Ale też śledztwa dotyczące brudnych chwytów Andrzeja W.

 

Komentarze

Tadzio 2024-04-23  09:01

Oby tylko coś z oczyszczalni nie wypłynęło do Łabuńki.

Stefan 2024-04-22  08:53

no to Zamoscianie szykujcie sie na inzynierow z Afryki spacerujacych po Zamosciu :)

mieszkaniec 2024-04-21  22:26

Zwolak wygrał ponad 65% głosów

PRAWDA 2024-04-19  09:00

A ZWOLAK CZEMU POUSUWAŁ ZDJĘCIA,ŻE POPIERA TRZASKOWSKIEGO, KIDAWE-BŁOŃSKĄ. 2019 RO STARTOWAŁ NA POSŁA Z KOALICJI OBYWATELSKIEJ

BARBARA 2024-04-18  09:23

KONIEC MOZE BYC BARDZO BOLESNY PRZEGRANEJ WNUKA MIESZKAŃCY PAMIETAJĄ PROCESJE STANOWISK

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem