Wydanie nr 12 z 2024 r. (2024-03-18)

OSERDÓW: Rosyjska rakieta znów nad terytorium Polski. 39 sekund przebywała w naszej przestrzeni powietrznej

 <span>OSERDÓW: </span> Rosyjska rakieta znów nad terytorium Polski. 39 sekund przebywała w naszej przestrzeni powietrznej
Dziś nad ranem doszło do kolejnego incydentu na granicy z Ukrainą. Podczas ostrzału zachodniej części kraju, w tym infrastruktury krytycznej obwodu lwowskiego, jedna z rakiet manewrujących Federacji Rosyjskiej naruszyła przestrzeń powietrzną Polski. Obiekt wleciał w polską przestrzeń na wysokości miejscowości Oserdów (gm. Ulhówek) i przebywał w niej przez 39 sekund. Siły sojusznicze poderwały myśliwce.

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych podało w niedzielę rano na platformie X, że "24 marca br. o godz. 4.23 doszło do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez jedną z rakiet manewrujących wystrzelonych dzisiejszej nocy przez lotnictwo dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej". "Celem wykonywanych uderzeń były miejscowości znajdujące się w zachodniej Ukrainie" - dodało.

"Obiekt wleciał w polską przestrzeń na wysokości miejscowości Oserdów i przebywał w niej przez 39 sekund" - podano w komunikacie DORSZ. Podkreślono, że w trakcie całego przelotu był obserwowany przez wojskowe systemy radiolokacyjne.

"Polska będzie domagała się od Federacji Rosyjskiej wyjaśnień, w związku z kolejnym naruszeniem przestrzeni powietrznej kraju' - zapowiedział w komunikacie MSZ.

"Przede wszystkim zaś wzywamy Federację Rosyjską do zaprzestania terrorystycznych ataków z powietrza na mieszkańców i terytorium Ukrainy oraz zakończenia wojny i zajęcia się wewnętrznymi problemami kraju" – zaznaczył rzecznik polskiej dyplomacji Paweł Wroński.

"Wyrażamy współczucie ofiarom rosyjskich bombardowań oraz ich bliskim. Rzeczpospolita Polska potępia wszelkie formy terroryzmu i próby rewizji granic przy użyciu siły" - napisał Wroński.

Do podobnego incydentu doszło też pod koniec zeszłego roku. Podczas intensywnego ostrzału rosyjskiego na Ukrainę jedna z rakiet przekroczyła polską przestrzeń powietrzną i doleciała aż w okolice Komarowa, była widziana w Sosnowej Dębowej. Przebywała na polskim niebie 3 minuty. Wówczas setki żołnierzy szukały jej szczątków. Niczego nie znaleziono.

Do najtragiczniejszego zdarzenia doszło również w listopadzie 2022 roku. Rosyjska rakieta spadła w Przewodowie, zabijając dwóch mężczyzn.

 

 

Komentarze

Nauczyciel 2024-03-25  12:31

Czy Polska jest chroniona.?Władza sieje propagandę ze oczywiście tak i prowokuje jak Hołownia który zamierza wdeptać Putina w ziemię Taki odwazny!No to na co czeka?

czy mnie jeszcze pamiętasz ? 2024-03-25  09:42

a było to tak:
"Koalicja Obywatelska domaga się dymisji wicepremiera, szefa MON w związku z aferą z rosyjską rakietą, natychmiastowego zwołania komisji obrony i służb specjalnych oraz kieruje do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Mariusza Błaszczaka - poinformowali w piątek polityce KO."

Tadzio 2024-03-24  20:00

Na razie możemy sobie tylko obserwować, bo przeciwstawić się takim naruszeniom naszej przestrzeni nie mamy czym. Jakiś czas temu opracowano wysokiej klasy przeciwlotniczy system artyleryjski LOARA, ale podobno był za drogi. Gdyby zamówiono chociaż kilkadziesiąt sztuk, to widząc jaką robotę robią na Ukrainie stare, niemieckie Gepardy, można domniemywać, że mielibyśmy czym odstrzelić nieproszonych gości. No, a do tej pory, system LOARA miałby szanse zostać systemem rakietowo - artyleryjskim.

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem