HRUBIESZÓW: Fiat 126 p. i fotel pani burmistrz. Pękła granica 100 tysięcy na WOŚP
Najdrożej wylicytowany został fiacik 126 p. - co roku przekazuje go Grzegorz Hunkiewicz, właściciel firmy przewozowej Transway. Piękny niebieski maluch poszedł za 9 200 zł.
Furorę robiły pierogi ulepione przez Klub Seniorów Złotego Wieku („zarobiły” 3 704 zł). Hitem był fotel burmistrz Marty Majewskiej, która odda władzę na jeden dzień. Poszedł za 2 500 zł. To nie jedyny fant przekazany na licytację WOŚP przez szefową hrubieszowskiego samorządu. Za kolacje z panią burmistrz zapłacono 1000 zł, a za kawę z nią w hrubieszowskich filiżankach - 400 zł.
Ponadto wolontariusze w Dołhobyczowie zebrali ponad 18 tys. zł, a strażacy zawodowi, częstując grochówą – 1245 zł.
Podczas finału w sztabie działała Fanteria, czyli kącik, gdzie każdy mógł przynosić własne drobne fanty i stamtąd też każdy – za grosiki do puszki – mógł sobie kupić inny przedmiot.