Wydanie nr 48 z 2022 r. (2022-12-05)

SMACZNA PODRÓŻ

SMACZNA PODRÓŻ
Fot. Gosia Kawka-Piotrowska
„Smaczna podróż przez Roztocze Wschodnie” to nazwa nowego projektu Stowarzyszenia Folkowisko. W jego ramach Renata Płoskoń z Folwarków (gm. Cieszanów) i z Grzędy Sokalskiej, we współpracy z inicjatorką działań, Małgorzatą Kawką-Piotrowską, fotografką i animatorką kultury z Telatyna, gotuje dania roztoczańskie m.in. z seniorami, Kołami Gospodyń Wiejskich, młodzieżą.

Panie przywracają pamięci kuchnie naszych babek i prababek: prostą, a jednocześnie smaczną i zdrową, opartą na tym, co rośnie w regionie: lokalnych produktach, roślinach takich, jak np. gryka czy ziołach. Takie warsztaty odbyły się m.in. w Grodysławicach (gm. Rachanie), gdzie dzielono się m.in. przepisami na napary z ziół, a także m.in. na ciasto gryczano-czekoladowe. W Łaszczowie w warsztatach wzięła udział młodzież z Liceum Ogólnokształcącym im. Stanisława Kostki Starowieyskiego.

Podczas warsztatów powstały 3 odcinki programu kulinarnego „Smaczna Podróż”, które można obejrzeć na Youtube. Poniżej prezentujemy przepisy na 4 dania roztoczańskiej kuchni.

Projekt ma profil na Instagramie (www.instagram.com/smaczna.podroz/), na którym są prezentowane nie tylko pyszne, regionalne dania, ale także walory turystyczne Roztocza. Dofinansowano go ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu Narodowe Centrum Kultury EtnoPolska.

 


Proziaki

 


Składniki: 1 kg mąki pszennej, 30-40 g (w sumie) zmielonych: kaszy jaglanej, gryczanej, jęczmiennej, lnu, otrębów, mąki żytniej.; 1,5 łyżeczki sody, 0,5 l maślanki (można zastąpić kefirem albo kwaśnym mlekiem), 2 łyżeczki soli, 1 łyżeczka cukru, 4-5 jajek.

 


Wszystko wkładamy do miski, zagniatamy. Dzielimy ciasto na 3-4 części, każdą rozwałkowuję na duży placek, kroimy w kwadraty (dla dzieci można foremkami).

Najlepsze są pieczone na kuchni opalanej drewnem, ale można je też piec na suchej patelni (można też upiec w piekarniku).

Proziak ma zastąpić chleb, więc lepiej nie smażyć go na tłuszczu. Można z niego zrobić kanapkę, a nawet hamburgera.

 


Golasy

Składniki: 0,5 kg ziemniaków ugotowanych i pogniecionych, 0,5 kg kaszy gryczanej (ugotowanej), 250 g sera, pokrojona w kostkę i uduszona na oleju cebula, sól, pieprz, 3 jajka.

Uwaga: proporcje ziemniaków, kaszy i sera można zmieniać zgodnie z własnymi upodobaniami kulinarnymi.

 


Wszystkie składniki dokładnie mieszamy, wyrabiając na jednolitą masę. Następnie wykładamy do wąskiej blaszki (np. keksówki), wyłożonej papierem do pieczenia.

Pieczemy przez godzinę w temp. 180-200 st. C.

Golasy można podawać np. z sosem grzybowym czy gulaszem. Można je jeść od razu po upieczeniu, ale także już zimne – pokroić w plastry i podsmażyć na patelni.

 


Ciasto gryczano-czekoladowe

 


Składniki: 1 kg ugotowanej kaszy gryczanej, 1,5 tabliczki gorzkiej czekolady, 3-4 jajka (w zależności od wielkości), 2-3 duże łyżki miodu, czubata łyżka cynamonu, łyżka przypraw korzennych, 2 łyżki kakao, 0,5 szklanki otrąb (dowolnych), 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej.

 


Do kaszy dodajemy przyprawy i otręby. Mieszamy, wbijamy jajka. Dodajemy sodę i miód. Wszystko mieszamy. Następnie część masy blendujemy na gładką masę (żeby była spoiwem dla ciasta). Wszystko mieszamy, dodajemy pokruszoną na drobne kawałki (można ją pokroić albo zetrzeć na tarce) czekoladę (trochę trzeba odłożyć do posypania). Dokładnie wyrabiamy.

Przekładamy ciasto do blaszki „keksówki”, ugniatamy.

W sezonie letnim można je ozdobić np. kwiatami nagietka (są jadalne). Posypujemy czekoladą.

Pieczemy 45 minut w temp. ok. 200 st. C.

 

 

 

Ciasto drożdżowe na cebularze i pierogi

Składniki (wszystkie powinny być w temp. pokojowej): 1 kg mąki (należy ją przesiać, żeby napowietrzyć) – odrobinę odkładamy do podsypywania ciasta, 5-6 jajek (w zależności od wielkości), 100 g drożdży, 0,5 l. mleka (ciepłego), 1 łyżeczka cukru, 2 szczypty soli, 100 g masła.

 


Drożdże rozrabiamy z mlekiem i cukrem. Do ciepłego płynu dodajemy masło, mieszamy do rozpuszczenia.

Do mąki dodajemy sól, wbijamy jajka.

Płyn wlewamy do mąki i wyrabiamy ciasto do momentu, aż zacznie odchodzić od ręki.

Nakrywamy lnianą ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia.

Gdy wyrośnie zbijamy je, uderzając kilka razy dłonią.

Na cebularze: z kawałka ciasta (pani Renata posługuje się łyżką jako miarą porcji) formujemy kulkę, środek ugniatamy, żeby był niższy niż brzeg. Kółeczka układamy na blaszce. Na środek każdego nakładamy cebulę, uduszoną na tłuszczu.

Na pierogi: formujemy placuszek, nadziewamy dowolnym farszem (np. z kaszy, ziemniaków, sera i smażonej cebuli; można też wymieszać kaszę z ugotowaną, białą kapustą), zawijamy w kulkę, kładziemy na blachę. Zostawiamy, by wyrosły. Smarujemy rozkłóconym jajkiem.

Pieczemy w temp. 180-20 st. C przez 20 min.

 


Zebrała mm

 

 

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem