Zamojscy radni przyjęli raport o stanie miasta. Prezydentowi udzielili wotum zaufania i...
ABSOLUTORIUM Z ZARZUTAMI
Wynik głosowania był do przewidzenia, bowiem prezydent ma poparcie większości w radzie, głównie za sprawą głosów radnych PiS (A. Wnuk startował z poparciem tej partii) oraz radnych z jego komitetu wyborczego. Podczas dyskusji padało sporo głosów krytycznych, głównie ze strony opozycyjnych radnych.
Sławomir Ćwik (Polska 2050) podkreślał, zresztą nie pierwszy raz, że działania miasta w kwestii przedsiębiorczości są zbyt słabe. Przypomniał planowaną budowę biurowca klasy A w ramach programu Fabryka, który mógłby do miasta ściągnąć przedstawicielstwa dużych firm. Tymczasem, jak stwierdził, nie ma nawet śladu tej inwestycji. Dopytywał też o zapowiadane jeszcze w 2019 r. stworzenie sądowego centrum informatycznego, w sprawie którego też nic się nie dzieje.
Radny Janusz Kupczyk (Lewica) miał zastrzeżenia do „Raportu o stanie miasta” (jest zbyt optymistyczny), wytykał też lekkomyślną wycinkę drzew. Z kolei Rafał Zwolak (KWW Zamojska Koalicja Obywatelska) wytknął wysokie zadłużanie miasta oraz brak skutecznych działań, by przywrócić w Zamojskim Szpitalu Niepublicznym (podlega miastu) tak potrzebną pediatrię.
O braku zaufania do prezydenta mówił też radny PiS Franciszek Josik (przy uchwale o wotum zaufania wstrzymał się od głosu). Jak podkreślał, ma na to wpływ m.in. fakt, że Andrzej Wnuk usłyszał prokuratorskie zarzuty.
her
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).