Wydanie nr 7 z 2021 r. (2021-02-17)

Ponad 60 osób cisnących się w kolejce do jednego lekarza. To zamojska rzeczywistość – poskarżyła się nam Czytelniczka

CO Z TYM DYSTANSEM?

Nasza Czytelniczka (chce zachować anonimowość) jest pacjentką Centrum Zdrowia Puls. Opowiedziała nam o sytuacji, która zaskoczyła ją, a przy tym przestraszyła w sobotę rano, 6 lutego, gdy zgłosiła się tu na wizytę do lekarza.

W poczekalni czekało ponad 60 osób - do jednego specjalisty.
- Pacjentów było, zdaje się 64. Tyle „numerków" dla oczekujących wydano w rejestracji. Wszystkim kazano się zgłosić na 8, by potwierdzić wizytę. Niektórzy przyszli z osobami towarzyszącymi. Na moje oko było to blisko stu osób. Przecież w takich warunkach można zapomnieć o dystansie fizycznym, ludzie byli poupychani „jak śledzie" - mówi kobieta.
jn
Fot. pixabay.com

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem