Już odzwyczailiśmy się od śnieżnych zim, aż tu nagle...
DWA ATAKI ZIMY
Najintensywniejsze opady śniegu przeszły nad naszym regionem w połowie i w końcu stycznia. W ostatnią sobotę miesiąca sypało przez wiele godzin bez przerwy. Po południu nawet na ważniejszych drogach zaczęło zalegać błoto pośniegowe, ale dość szybko zostało uprzątnięte. Ruszyła też akcja odśnieżania chodników. Kierowcy wyciągnęli łopaty, by odkopać garaże. Takich obrazków dawno nie widzieliśmy.
- Sprzęt rozpoczął pracę już o 6.15 w sobotę. Pracował z dwugodzinną przerwą do późnej nocy. Dwa razy uprzątaliśmy w mieście chodniki, najpierw w sobotę wieczorem i drugi raz w niedzielę rano - mówi Marcin Nowak, dyrektor Zarządu Dróg Grodzkich w Zamościu.
(ar)
Fot. pixabay.com
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).