Wydanie nr 5 z 2021 r. (2021-02-03)

W maju wrócił na łono natury na Roztoczu a dziś poluje w Puszczy Świętokrzyskiej

PRZYGODY RYSIA HORAJA

PRZYGODY RYSIA HORAJA
O Horaju zrobiło się głośno, gdy pod koniec 2019 r., w okolicach Hrebennego odłowili go przyrodnicy ze Stowarzyszenia dla Natury „Wilk”, Roztoczańskiego Parku Narodowego i lokalnych stowarzyszeń.

Siedmiomiesięczny ryś nie miał szans na przeżycie, bo pod kołami samochodu, na drodze krajowej zginęła jego matka. Kot rósł i mężniał pod opieką pracowników Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt „Mysikrólik" w Bielsku-Białej. Gdy nabrał sił, wrócił na łono natury.
jn

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem