Pandemia, koronawirus, zakażenia… Od blisko roku to temat numer jeden. Tymczasem śmierć dosłownie kosi z powodu innych chorób
UMIERAJĄ W CIENIU PANDEMII
Koronawirus nie sprawił, że inne choroby zniknęły. Z powodu epidemii coraz więcej pacjentów z poważanymi schorzeniami kardiologicznymi, naczyniowymi czy onkologicznymi nie dostaje w porę pomocy. Z jednej strony jest problem z dostępnością do medyków, a z drugiej – pacjenci sami odwołują wizyty albo nie zgłaszają się do specjalistów z obawy przed zakażeniem. Problem dotyczy tysięcy pacjentów w Polsce, także na Zamojszczyźnie. Jak nam mówią lekarze, to „zdrowi chorzy” (zdrowi od covida), albo jeszcze dobitniej – „ukryte ofiary pandemii”. Wiele z nich umiera w domach.
Dramat pacjentów
Mama 7-letniej Zosi z Zamościa po przeszczepie serca odbijała się od szpitala do szpitala. Nikt nie chciał przyjąć jej córeczki z potwornymi wymiotami po wyrwaniu zęba.
- Kiedy mówiłam, że jest po transplantacji, słyszałam: nie przyjmujemy, proszę szukać miejsca w innym szpitalu. Mamy sam covid, nic nie poradzimy. Gdyby nie pani aptekarka, która przejęła się losem mojego dziecka i obdzwoniła pół województwa, by znaleźć silny lek, nie wiem jak by to się skończyło. Nie życzę nikomu, żeby przechodził to co ja – opowiada mama Zosi.
- Rozumiem, że jest covid, ale czy pacjenci, którzy mają inne choroby, mają po prostu umrzeć?! - nie kryje rozgoryczenia i złości pacjent z powiatu tomaszowskiego. Miał poważny uraz ręki, bardzo krwawił. Karetki nie chciał wzywać, żeby nie blokować pomocy innym, bardziej potrzebującym. Przyjęto go dopiero w trzecim szpitalu, gdy prawie stracił przytomność.
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
Komentarze
Pamiętam doktor Ewę i Min. Arłukowicza, którzy tak uzdrawiali szpitale i przychodnie, że ostatecznie zwiększyło się zadłużenie. Obecni wszystko tłumaczą pandemią. Ta zapaść zdrowia trwa od lat. Dzisiaj dobijają nas teleporady.
Nasi zamojscy posłowie Sasin i inni z PiS prawdopodobnie głosowali za przekazaniem z naszych podatków 2 mld PLN dla TVP, bo na Zamojszczyźnie bardziej potrzebna jest publiczna telewizja, niż publiczna służba zdrowia lepiej wyposażona i sprawniej działająca w dobie pandemii. Opozycja wprawdzie zabiegała, aby te środki przeznaczyć na sektor onkologii, co zostało wołaniem na puszczy... W Szpitalu Jana Pawła II w Zamościu jest taki oddział, którego niedostatek finansów ogranicza w działaniu. Zwykły obywatel musi radzić sobie sam, a jak nie daje rady to żywot jest... TVP z pustego Szpitala Narodowego pokazuje puszących się polityków. Szpitale z Zamościu, Hrubieszowie, Tomaszowie robią bokami, bo część miejsc zajmują "covidowcy", tym pacjenci zwożeni z innych regionów np. na Oddział Dziecięcy. Ludziska przecież tego potrzebujecie, bo tak głosowaliście. Przypomnijcie sobie...
Mamt trzy rodzaje bialej smierci , koka , cukier i lekarz na praktyce w szpitalu
Wg starej definicji pandemii nie ma Ale def zmieniono i wg nowej jest No teraz jak juz sluzba zdrowia wyszczepiona powinna sie szeroko otworzyc Bac sie nie ma czego Otwierac przychodnie szeroko W gabinetach prywatnych to nigdy covida nie było Jakos tez przedziwnie grypa teraz nie wystepuje Wszystko covid Nic dziwnego grypa to zaden biznes ale covid to jest dopiero
Nie mówię, że nie ma wirusa, bo ludzie ciężko przechodzą, zarażają się, umierają. A reszta chorych? Niech umieraja. Politycy sobie wizyty załatwią, co ich obchodzą zwykli ludzie!
Co za BURDEL ! Panie i Panowie magnaci lekarze nie przyjmuja w szpitalach bo COVID, ale w prywatnych przychodniach nie ma problemu bo tam COVIDA nie ma, przeciez to proste i logiczne ? maja teraz okazje zdzierac z ludzi, same wizyty poszly o 50% albo i lepiej w gore.. konajacego nie przyjma do szpitala bo COVID ale jaja, ale panstwo ZUS bierze, nie wazne czy jest COVID czy go nie ma.. wylacz telewizje, wlacz myslenie !