Spojrzała na swoją lewą rękę. Krzyknęła ze zgrozy, widząc strzępy ciała i krew...
SIEDMIU BRUTALNYCH ZBIRÓW
Ich pomysł na lekkie, łatwe i przyjemne życie w Polsce Ludowej nie był specjalnie oryginalny. Wzorem braci Lewandowskich, Macieja Fusa i wielu innych bandytów działających w dwudziestoleciu międzywojennym na Zamojszczyźnie, też postanowili napadać i rabować, by mieć na alkohol i dziewczyny.
Jedźmy na Ziemie Odzyskane...
Na początku 1958 r. zamieszkały w Zdzisławicach (powiat Janów Lubelski) Stanisław C. poznał Waleriana G., który pochodził ze wsi Sokołówka w powiecie biłgorajskim. Mężczyźni zaprzyjaźnili się. Szybko znaleźli wspólny język. Potrzebowali pieniędzy i postanowili kogoś obrabować.
Mariusz Gadomski
Fot. Archiwum Państwowe w Zamościu
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).