Wydanie nr 2 z 2021 r. (2021-01-13)

Historia szczepionek i szczepień

W CHINACH SZCZEPIONO JUŻ 1000 LAT TEMU

W CHINACH SZCZEPIONO JUŻ 1000 LAT TEMU
Epidemie stale towarzyszą ludzkości. Dla każdego państwa niebezpieczeństwa natury epidemiologicznej stanowią bardzo poważne zagrożenie. W przypadku walki z epidemią COVID-19, pierwszy raz w historii opracowano w wyjątkowo krótkim czasie, bo niespełna roku, szereg szczepionek.

W obliczu planowanych i realizowanych powszechnych szczepień, warto przypomnieć, jak to bywało w przeszłości ze szczepionkami i szczepieniami przed najgroźniejszymi dla ludzi chorobami.

Chiński początek

Już od bardzo dawna starano się zabezpieczyć przed rozprzestrzenianiem chorób zakaźnych, na które nie znajdowano lekarstwa. W X wieku w Chinach potwierdzono, że ci którzy przebyli szczęśliwie ospę prawdziwą – groźną i zabójczą chorobę zakaźną, są na nią uodpornieni. Stąd w ramach zabiegów „szczepieniopodobnych”, strupy z ran spowodowanych przez ospę u chorych „suszono, ucierano na proszek, a następnie łączono z ziołami o silnych właściwościach odkażających” i taki preparat wcierano w błony śluzowe osób zagrożonych chorobą. Innymi sposobami były ukłucia igłą z odrobiną ropy z ran chorego oraz zakładanie ubrań chorych – tak aby przejść w sposób łagodny ospę i tym samym uodpornić się. 

Jacek Feduszka


To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem