Nowa koalicja w powiecie hrubieszowskim: radni PSL dogadali się ze zbuntowanymi radnymi PiS
REWOLUCJA W POWIECIE
To był prawdziwy przewrót kopernikański we władzach powiatu. 16 czerwca na sesji Rady Powiatu w Hrubieszowie zerwano dotychczasową koalicję PiS i KWW Porozumienie i Rozwój i zawiązano nową – PiS z PSL.
Powrót ludowców
12 maja wniosek o odwołanie starosty Maryli Symczuk złożyło 8 radnych z klubu PSL, na czele z byłym starostą Józefem Kuropatwą. Ludowcy nie mogli pogodzić się z oddaniem władzy w powiecie, którą dzierżyli kilkanaście lat i szukali sprzymierzeńców by rozbić koalicję. I znaleźli – w myśl zasady, gdzie dwaj się biją tam trzeci korzysta. PSL wykorzystał tarcia w lokalnych strukturach PiS i dogadał się z grupą „zbuntowanych” radnych popieranych przez PiS. Wiadomo było, że niechętni wobec Maryli Symczuk są Aneta Karpiuk, Marek Kata, Marcin Zając i Tomasz Ożóg. I to właśnie oni poparli wniosek PiS. Ale nie ma nic za darmo. Negocjacje, dzielenie stołków trwały do ostatniej chwili.
au
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
Komentarze
i znowu pewnie ocenzurują i nie puszczą mojego komentarza bo ośmiesza on PSL no i kuropatwę- gumofilca, człowieka, który nie potrafi się poprawnie wysłowić raczej nadaje się do obory niż do rządzenia powiatem. Za jego kadencji rozwoził śmieci po powiecie i zakopywał je między innymi na pięknym wzniesieniu kredowym w Strzyżowie.
Miejcie się wójtowie gmin hrubieszowskich na baczności ba znowu zarząda terenu na podrzucenie zabawek.
A wogóle to wstydzę się za PIS, że dał się omamić burakom.