Wydanie 2 z dnia 14 stycznia 2009 r. (2009-01-14)

Kryłów. Ważą się losy dyrektora szkoły i jego zastępcy

SZKOŁA POD LUPĄ

Dyrektor ZS w Kryłowie (gm. Mircze) nie zadbał należycie o bezpieczeństwo uczniów. Powinien być odwołany – uważa Tomasz Zieliński, dyrektor zamojskiej delegatury Kuratorium Oświaty w Lublinie. Matematyka, który uderzył ucznia w głowę, postawił przed komisją dyscyplinarną.  

Sprawa ciągnie się od kwietnia ub. roku. Wtedy właśnie w tekście „Awantura o palec" opisaliśmy incydent, który wydarzył się w ZS w Kryłowie. Na szkolnym korytarzu matematyk (także zastępca dyrektora szkoły) złapał 14-letniego ucznia za rękę. Tak mocno, że wygiął mu palec. Lekarz uznał, że doszło do wykręcenia i pęknięcia. Chłopakowi na trzy tygodnie założono gips. Matka poskarżyła się do dyrektora szkoły, napisała skargę do wójta Mircza i do zamojskiej delegatury KO. Złożyła też doniesienie na policję.

her

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży


Komentarze

uczennica gimnzujm 2009-01-21  20:00

Hmmm... Pani redaktor juz nie ma sie kogo czepiać?! Czepia sie nie niewinnych ludzi! Co takiego Pan Dyrektor zrobił hęę?! Skończcie juz to bo to za daleko zajdzie. A jesli Pan Baryła i Pan Druzic stracą stanowisko to postawi sie cały Kryłów i nie tylko! mam nadzieje.... A

maria 2009-01-18  21:09

najbardziej niesłuszne i zadziwiajace jest to, że za to wszystko najwieksza konsekwencje poniesie zupelnie niczemu nie winny dyrektor szkoły. tylko za to, że wierzy w niewinnosc swojego pracownika i bronil go przed nieslusznymi oskarzeniami...gdzie na tym swiecie sprawiedliwosc...

nietutejszy 2009-01-18  12:45

dziwi mnie dlaczego wierzy sie uczniowi ktory jak twerdza jego koledzy z klasy przed interwencja p.dyrektora bil zadawal ciosy w klasowa tablice az sie w niej zrobil dolek i tam zapewne nadwerezyl sobie reke a uczciwego wspanialego nauczyciela pograza sie bez litosci bo raczyl gowniazowi zwrocic uwage

mck 2009-01-17  20:02

nie wiem jak reszta czytelnikow ale ja jakos nie widze zwiazku z czerwonym pogrubionym tekstem a artykułem... chyba pani heretyczka juz calkiem nie wie co pisze. przykre.

były uczeń 2009-01-16  16:12

Ci co dają te komentarze, to chyba nie mają dzieci w szkole i nie wiedzą do końca co ci nauczyciele JUDASZE potrafią.To jest mafia rządająca tylko wyższych zarobków a z siebie nie dająca nic

kronikarz 2009-01-16  15:21

skoro jesteś bezstronny to czemu obstajesz za państwem K.??A może te "zaściankowe wieśniaki" mają racje.
Skoro wyciąga się stare brudy to może przypomnimy że taki incydent miał już miejsce w rodzinie Pani K.

bezstronny 2009-01-16  11:43

dziwi mnie, jak mogą być tak podli ludzie w Kryłowie, współczuję Państwu Krukom, że mieszkająw takiej zaściankowej wsi. Czasy Janka Muzykanta nie wrócą.

Kryłowiak 2009-01-15  14:23

Ciekaw jestem co jeszcze Pani Redaktor napisze? W jaki sposób Dyrektor ZS w Kryłowie powinien zadbać o bezpieczeństwo uczniów? Na każdym korytarzu po 2 ochroniarzy postawić, którzy by pilnowali, żeby wyrostki się nie biły? Gdyby Pani Redaktor była nauczycielem, miała dyżur na korytarzu i zobaczyła bijących się wyrostków, pewnie też by Pani chciała ich rozdzielić. Gdyby wówczas na Pani drodze wyrósł ni stąd ni zowąd wymachujący przed oczyma rękami uczniak, to z pewnością nie zatrzymała by się Pani i nie przeprosiła, tylko energicznie podążała dalej aby tych bijących się rozdzielić.
Pani Redaktor już po raz kolejny naświetla sprawę tak, by pogrążyć nauczyciela i wzbudzić współczucie dla biednego chłopca i jego zaszczutej rodziny. Zapraszamy do Kryłowa na rozpoznanie sytuacji, proszę porozmawiać z nauczycielem, oraz innymi nauczycielami, uczniami, mieszkańcami.
Co do ojca chłopaka, to Pan Kruk nie jest już kościelnym, jest nowa osoba na tym stanowisku, również nie jest grabarzem, gdzie także inna osoba została do tej pracy przyjęta. Co do pracy jako listonosz, to nie wiem.
Tak też z tego miejsca apeluję do Redakcji "Tygodnika Zamojskiego" o to, by pisał prawdę i odszedł od tendencyjnego podejścia do opisywanych sporów, bo opinia publiczna chce poznać sprawę dokładnie, a nie tylko tak, jak Państwo Krukowie ją naświetlają. Piszcie prawdę, nie półprawdę!

wzruszony 2009-01-15  13:11

ciekawe czy pani "redaktor" tak samo łatwo wyda wyrok na siebie, gdy sprawa zostanie zgłoszona do komisji... może w końcu najwyższa pora przyciąć piórka pani H., bo chyba mysli, że postradała wszytskie rozumy, a jest jedynie niedouczonym, pseudodziennikarzyną bardzo niskich lotów... proponuje zacząć od lektury ustaw o prawie i etyce dziennikarskiej, bo może się przydać... i więcej takich "artykułów" to komisja będzie miała z czego wybierać...

his 2009-01-14  16:13

Żenada! Ten pseudo artykuł Pani redaktor to kolejny dowód całkowitego braku profesjonalizmu dziennikarskiego. Bardzo łatwo wydaje Pani wyroki. Ale przecież w TZ chodzi o sensacje, nie zaś o dziennikarstwo. Zawodowiec opiera się na faktach, nie na pogłoskach i plotkach (by nie powiedzieć na kłamstwach tzw. poszkodowanych). Komentarze do poprzedniego artykułu nie dały do myślenia redakcji tygodnika. Może lepiej zająć się pisaniem powieści kryminalnych, bo prezentowany przez Panią rodzaj "twórczości" bardziej odpycha czytelników, niż zachęca do lektury pisma.

ths 2009-01-14  15:19

Dziwny "BOB" jeśli nie jesteś w temacie to sie nie wypowiadaj pan K. pracuje nadal tak jak pracował tylko ludzie w Kryłowie są dziwni i nie wiedzą że istnieje takie coś jak urlop. porażka.

bob 2009-01-14  13:42

szkoda, że nie zainteresowała się pani dlaczego "szanowani" panstwo K. nie maja sie do kogo odezwac, dlaczego pan k. stracił posade kościelnego i dlaczego wywalili go z poczty. chyba szanowanych ludzi w ten sposob inni nie traktuja, a jak ktos chce zarobic i zablysnąc na skandalach, to tak sie konczy, ze wstyd z domu wyjsc, bo wszyscy szepca za plecami i krzywo patrza... na taczkach ich wywioza jak tak dalej pojdzie...

bolo 2009-01-14  11:05

o pani redaktor znowu swoje trzy grosze musi wtrącić... żeby się za panią jakaś komisja etyki dziennikarskiej nie wzięła...

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem