Wydanie 14/2006 (2006-04-05)

Hrebenne: Ile na sumieniu może mieć jeden Serb?

RENAULT FASZEROWANY

Miała to być rutynowa kontrola. Funkcjonariusze z Grupy Mobilnej Izby Celnej w Białej Podlaskiej zatrzymali w Hrebennem renault, który był... nafaszerowany towarami pochodzącymi z przemytu.

Celnicy wcale nie skontrolowali samochodu na przejściu granicznym. Tym razem (25 marca) postanowili się przyjrzeć trasom dojazdowym do przejścia. Na krajowej „siedemnastce" wpadł im w oko renault. Kierował nim 58-letni obywatel Serbii, pasażerem była jego żona. Już w momencie zatrzymania pojazdu do kontroli, okazało się, że jest on wypełniony po brzegi towarami bez polskich znaków akcyzy. Ukryte były w bagażniku,  pod maską i na tylnym siedzeniu samochodu. Funkcjonariusze wyciągnęli z auta 10.2 tys. paczek papierosów najróżniejszych marek, znaleźli też 98 butelek wódki (73,5 l.). Oszacowano, że zatrzymane towary warte są około 45 tys. zł.
her

 

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem