Rozmowa tygodnia z dr. Marcinem Kędzierskim z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, głównym ekspertem Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego
NIE MA CZASU NA MAŁŻEŃSTWO
– W 2020 r. zawarto 145 tys. małżeństw, czyli o ponad 38 tys. mniej niż rok wcześniej.
– Prawda jest taka, że liczba małżeństw znacznie się zmniejszyła. I taki trend wciąż się utrzymuje.
- W porównaniu choćby z latami 80. minionego wieku dziś jest ich rocznie prawie o połowę mniej. Z czego to wynika?
- Po pierwsze, dwudziestoparolatków, którzy myślą o zakładaniu rodziny, jest coraz mniej. Przypomnę, że na początku lat 80. rodziło się 700 tys. dzieci rocznie. Teraz na ślubnym kobiercu stają najczęściej młodzi ludzie urodzeni w pierwszej połowie lat 90., a wtedy na świat przychodziło rocznie 500 tys. dzieci. Po drugie, przesunęła się granica wieku zakładania rodziny. Na małżeństwa decydują się ludzie coraz starsi. Kiedyś za mąż wychodziły kobiety w wieku 20-24 lat. Teraz zdecydowanie później, gdy mają 27-28 lat. Po trzecie wreszcie przybywa związków nieformalnych. Co ciekawe, różnie to wygląda w skali kraju.
Rozmawiała Jadwiga Hereta
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).