Wydanie nr 14 z 2015 r. (2015-04-08)

WIOSNA W PARKU

W zamojskim Parku Miejskim oczyszczono już skarpy niecki, a na początku kwietnia w stawie pojawi się woda.

Zbiornik nieodpłatnie zarybi (karpie, amury, karasie, liny i szczupaki) zamojski Okręg Polskiego Związku Wędkarskiego. Niestety, nie będzie można wędkować. Jesienią ryby zostaną odłowione przez PZW. W obrębie stawu pojawią się też dwa domki dla ptactwa wodnego. Osoby, które chciałyby użytkować zbiornik w celach rekreacyjnych (np. wynajmować kajaki czy rowery wodne), mogą złożyć oferty w zamojskim magistracie.

 

maw

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

abc 2015-04-14  22:45

To juz nie to co było kiedys. Mam 30 lat i pamietam park- rodzinny park. Chodzilismy całą rodziną, ciocie I wujkowie ze swoimi dziecmi. Spacerowalismy, potem na lody (teraz jest tam kwiaciarnia) Lody pistacjowe gałkowe- ale to były czasy! Wszystko to co sie dzieje w Zamosciu idzie w złym kierunku- a szkoda....

Staszek z Kilińskiego 2015-04-14  21:03

Park w Zamościu jest widoczny najlepiej na fotografiach rodzinnych które każda rodzina posiada a to za sprawą panów fotografów ...

miesxkaniec 2015-04-12  21:59

Gdzie jest ten park z moich dzieciecych lat.Pamietam jak po starym miescie iparku spacerowali ludzie calymi rodzinami.Oficerowie z zonami,a one mialy takie piekne parasolki ,od slonca .Po takiej rundzie trzeba bylo zaliczyc lody pod parasolkami.Teraz niema tylu mieszkancow zeby tak spedzali wolny czas.Mlodzi inaczej spedzaja wolny czas .W parku plywali kajakami ,bylo ptactwo wodne .Potem byla foka ,na wyspie grali wszachy.Jezeli byl mecz to na stadionie bylo duzo kibicow .Obowiazkowo dziadkowie rodzice ciotka i ja siostra ibrat bylismy na meczu .To byla tradycja rodzinna .

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem