• 924.jpg
Wydanie nr 12 z 2015 r. (2015-03-25)

NACJONALIZM PO UKRAIŃSKU

ROZMOWA TYGODNIA z ks. Tadeuszem Isakowiczem-Zaleskim, duszpasterzem Ormian katolików, propagatorem wiedzy o ukraińskich rzeziach na Kresach Wschodnich II Rzeczpospolitej

Odbył ksiądz w ostatnich dniach prawdziwą rundę po naszym regionie: uroczystości w Tarnoszynie, potem kilka spotkań w Tomaszowie Lub. i Zamościu.

– To moja szósta czy siódma wizyta w Zamościu i okolicach. Tym razem jestem z dwóch powodów. Po pierwsze, jak zawsze, przywożę książki, sprzedaję je jako cegiełki na rzecz Fundacji Brata Alberta dla osób niepełnosprawnych, którą prowadzę. Mamy 32 palcówki w całej Polsce. Drugi powód, dla którego jestem tu dość często, to tematyka Kresów Wschodnich. Zresztą tej tematyce poświęcona jest większość moich książek. Najnowsza, „Żywa historia” dotyczy w sporych fragmentach Lubelszczyzny. W zeszłym i w tym roku obchodzimy 70. rocznicę napadów band UPA na różne wioski polskie w okolicach Tomaszowa Lub., Hrubieszowa, Włodawy, Chełma. W zeszłą niedzielę uczestniczyłem w uroczystościach rocznicowych w Tarnoszynie, gdzie obchodzono 71. rocznicę wymordowania kilkudziesięciu mieszkańców przez UPA. Niestety, to wciąż jedno z niewielu miejsc, w których pamięć o ludobójstwie jest kultywowana. W zeszłym roku byłem w Bełżcu i Zatylu, gdzie także odbywają się takie uroczystości, również w Lublinie.  Mówiąc o ludobójstwie dokonywanym przez bandy UPA na Polakach, myślimy głównie o Kresach Wschodnich. Zapominamy, że mordy dokonywane były także po tej stronie Bugu: na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu. To sprawa trochę zapomniana, o co winię tutejsze władze samorządowe i państwowe, które omijają temat. Mówią o tym głównie stowarzyszenia, jak zamojskie Stowarzyszenie Upamiętnienia Polaków Pomordowanych na Wołyniu. Trzeba też pamiętać, że wielu Polaków uciekających z Wołynia osiedlało się tutaj.

I tutaj dopadała ich śmierć.

– No tak, niektórzy uciekali z Wołynia, a rok czy dwa później zamordowani zostali pod Zamościem, Chełmem, na Podkarpaciu.

 

Rozmawiała Małgorzata Mazur

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

ciocia 2015-03-26  11:31

pojedz do lwowa tam sa ulice bandery upa i jeszcze innych z siekierezady ukrainskiej a naszi wlodarze popieraja to wszystko trzeba by naszym rzadzacym przeswietlic zyciorysy ich dziadkow wujow i wtedy zobaczymy kto tu prawdzywy polak tak nie pospepuja prawdziwi polacy trzeba przyznac sie do zbrodni i do tego ze zrobili to osobnicy ktozy byli w ludzkiej skorze ale nie byli ludzmi

młody 2015-03-25  20:11

TERAZ TO NACJONALIŚCI UKRAIŃSCY TO PRZYJACIELE NASZEJ WŁADZY !

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem