Wydanie nr 46 z 2014 r. (2014-11-19)

Legioniści na Zamojszczyźnie 1915-1916

ŻOŁNIERZE PIŁSUDSKIEGO

Pamięć o wielkiej wojnie w latach 1914-1918 wiąże się nierozerwalnie z czynem legionowym żołnierzy Józefa Piłsudskiego w 1914 r. Czyn ten stał się symbolem ofiarności dla odrodzenia Polski po 123 latach niewoli. Wiedza o Legionach Polskich z lat I wojny światowej nie jest, mimo wysiłków badaczy i popularyzatorów historii, wystarczająca.

W wymiarze regionalnym dopiero niedawno doczekaliśmy się opracowania historycznego poświęconego Legionom Polskim 1914-1918 roku na Lubelszczyźnie (Jan Konefał, „Legiony Polskie w Lubelskiem 1914-1918”, Lublin 2008). Opracowanie stanowi próbę całościowego ukazania zarówno bitewnej kampanii Legionów na Lubelszczyźnie, jak i werbunku oraz szeroko pojmowanej pomocy społeczeństwa.

Znamy dzisiaj pojedyncze nazwiska legionistów z Zamojszczyzny. W gronie 142 legionistów I Kompanii Kadrowej, która wyruszyła spod krakowskich Oleandrów 6 sierpnia 1914 r. ku granicy zaboru rosyjskiego, znaleźli się m.in. najbardziej znani zamojscy bracia Stefan (1893-1944) i Zygmunt (1898-1941) Pomarańscy. W tej kompanii był także Zygmunt Dąbkowski (1896-1926), pochodzący z okolic Biłgoraja, w I Kadrowej występował pod nazwiskiem Korczak. Ciężko ranny pod Marcinkowicami znalazł się w szpitalu w Wiedniu. W wojsku polskim dosłużył się stopnia kapitana, odznaczony trzykrotnie Krzyżem Walecznych. Kolejny zamościanin to Michał Nodzeński (1896-1940). W walkach I Brygady Legionów dwukrotnie ranny, uznany za niezdolnego do służby frontowej, od 1918 r. pracował w administracji wojskowej. W Polsce niepodległej był oficerem zamojskiego 9. Pułku Piechoty Legionów, potem zatrudniony w Powiatowej Komendzie Uzupełnień w Zamościu. Znany z pracy społecznej. W latach 1939-1940 więziony w Kozielsku, zginął w lesie katyńskim. Legionistami byli także Zamościanie: Józef Markowski (1895-1934), Wacław Kawałko (1896-1968), Zygmunt Mikulski (1902-1993) oraz związany z Tomaszowem Lubelskim Kazimierz Zaremba (1895-1928), po I wojnie światowej tamtejszy architekt powiatowy (od 1924 r.), równocześnie architekt miejski w Krasnymstawie i Zamościu, gdzie zaprojektował m.in. kamienicę Lipczyńskich przy ulicy Pereca, był autorem adaptacji dawnego kościoła franciszkanów na kino-teatr.

 

Jacek Feduszka 

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem