ANI ŻEBRAK, ANI PAN
– Pani studiuje na kierunku...?
– Mechanika i budowa maszyn, na II roku. Od pierwszego roku jestem w Radzie Samorządu Studenckiego.
– Niegdyś studenci to była elita. Andrzej Rosiewicz śpiewał: „student żebrak, ale pan”. Studiowanie było prestiżem, ale i zobowiązaniem. Studenci angażowali się bardzo mocno w życie społeczne i polityczne, wzniecali strajki. Teraz większość maturzystów podejmuje studia, co piąty Polak ma wyższe wykształcenie. Czym żyje student?
– Głównie nauką, którą traktuje jako inwestycję w przyszłość. Na naszej uczelni studiuje około tysiąc osób. Zdecydowana większość to mieszkańcy naszego regionu, którzy dzięki studiowaniu walczą o lepsze życie. Dziś szkoła średnia to za mało. A wielu nie stać, żeby wyjechać na studia gdzieś daleko, w Polskę. Nasza uczelnia oferuje sześć kierunków. Wielu absolwentów z tytułami inżynierów czy licencjatów potem kształci się gdzieś dalej w Polsce, znajduje pracę i układa sobie życie.
– A czym się zamojski student martwi?
– Głównie dwiema sprawami: pieniędzmi na to studiowanie oraz tym, czy znajdzie pracę.
Rozmawiała Małgorzata Mazur
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
Komentarze
@Patriota, wyskoczyłeś z tym swoim 2200, jakbyś co najmniej na liście 100 najbogatszych polaków się znalazł; szczerze współczuję. Dziki wschód nie nadaje się do tego, żeby szukać tam pracy i układać sobie życie. Dobre miejsce na wakacje na łonie natury, ale żeby żyć, trzeba uciekać w zachodnią Polskę.
Drogi Patrioto, gdybyś skończył studia,to nie zaczynałbyś swojej wypowiedzi od słowa g...., gdyż miałbyś większy zasób słownictwa aby wyrazić swoją opinię.
...Dziś szkoła średnia to za mało...a wszyscy rozsądni ludzie nawołują dziś o powrót szkolnictwa zawodowego/technicznego...kolejne zastępy magistrów politologi, pedagogiki, stosunków międzynarodowych, europeistyki itp...itd...raczej pracy zgodnej z wykształceniem nie znajdą...co najwyżej spełnią swoje ambicje...a to już coś...