Wydanie nr 43 z 2014 r. (2014-10-29)

POZNAJMY SIĘ

Poszukuję szczerej i samotnej pani, w wieku do 58 lat, z którą mógłbym się zaprzyjaźnić. Mile widziane oferty od pań z okolic Szczebrzeszyna, ale to nie jest warunek. Jestem samotnym mężczyzną w średnim wieku i niezależnym finansowo. Poważnie myślę o spędzeniu reszty życia we dwoje. Bardzo proszę o poważne i przemyślane oferty, gdyż nie szukam przygód. Odpowiem na każdą z nich.

 

Czuła, ciepła, sympatyczna, zadbana i stateczna 56-letnia wdowa o wzroście 169 cm, bez nałogów, zgrabna, o ładnej figurze i kobiecych kształtach. Jestem raczej domatorką, lubię gotowanie i inne zajęcia domowe. Cenię stabilizację życiową oraz ciepło domowego ogniska. Bliskie są mi takie wartości jak uczciwość, szczerość, odpowiedzialność, rozsądek, tolerancja i kultura osobista. Moje hobby to przyroda (ogród, kwiaty) i obcowanie z nią. Pragnę poznać pana o podobnych cechach charakteru i zamiłowaniach, zmotoryzowanego, w wieku do 62 lat, z którym mogłabym się zaprzyjaźnić i wspólnie spędzić jesień życia. Chciałabym abyśmy się wzajemnie wspierali w trudniejszych chwilach, szanowali oraz dbali o siebie. Mam nadzieję, że się poznamy, gdyż nigdy nie jest na to za późno, a wówczas porozmawiamy o tym, co nas najbardziej interesuje. Panom szukającym przygód, w separacji i karanym dziękuję. Proszę o poważne oferty z adresem zwrotnym i numerem telefonu.

 

 

Jeśli jesteś człowiekiem wolnym prawnie, bez żadnych nałogów, o spokojnym charakterze, zaradnym życiowo i poważnie myślisz o trwałym związku, opartym na wzajemnym zaufaniu, szczerości i miłości, możesz zmienić miejsce zamieszkania i masz do 62 lat, to napisz do mnie. Jestem wolną kobietą bez nałogów, domatorką średniego wzrostu, z własnym domem i źródłem utrzymania. Mam spokojny charakter i jestem wrażliwa na krzywdę ludzką. Moje życie nie było usłane różami i zawsze było pod górkę, więc może mnie zrozumiesz, napiszesz i otrzymam od ciebie mocne wsparcie w życiu. Cel – trwały związek. Proszę o poważne oferty. 

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem