Wydanie nr 30 z 2014 r. (2014-07-30)

KARA NIEUCHRONNA

ROZMOWA TYGODNIA z Maciejem Wrońskim, ekspertem i członkiem zarządu Stowarzyszenia Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego

Znowelizowany kodeks drogowy ma wprowadzić nowe kary dla kierowców łamiących przepisy, np. czasowe zabranie prawa jazdy za przekroczenie dozwolonej prędkości o ponad 50 km/godz. Czy to powstrzyma ułańską fantazję części polskich kierowców? Czy na drogach będzie bezpieczniej?

– Przepisy karzące kierowców można zaostrzać, ale niewiele to da, jeśli kontrole na polskich drogach będą w dalszym ciągu iluzoryczne. Liczba patroli i kontroli prędkości – jej przekraczanie jest najważniejszym problemem na naszych drogach, także zachowania kierowców na przejściach dla pieszych, na skrzyżowaniach – poszanowanie zasad ruchu drogowego są znikome. Jeśli w ślad za nowymi przepisami nie pójdzie zwiększenie nadzoru, efekt psychologiczny zadziała tylko przez pewien czas, potem sytuacja wróci do niechlubnej normy. Zaostrzenie sankcji to bardzo przeceniany instrument w dążeniu do poprawy bezpieczeństwa na drogach czy szerzej: społecznego.

To jak ograniczyć liczbę wypadków?

– Właśnie poprzez poprawianie nadzoru, także przez automatyczne kontrole oraz reagowanie funkcjonariuszy na każde, także najdrobniejsze wykroczenie. Kara, by działała, nie musi być wysoka, musi być nieuchronna. Inaczej będzie występował element kalkulacji: że się uda, że to innych złapią, a nie mnie.

 

 

Rozmawiała Anna Rudy 

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

best 2014-08-08  19:36

chciałbym pojezdzic zkamerą za panem Wronskim - to było by ciwkawe? .

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem