Wydanie nr 11 z 2014 r. (2014-03-19)

SWATY

Bardzo dawno temu, zaraz po II wojnie światowej, niedaleko Nowego Targu żyła sobie gaździna – wdowa. Miała duże kłopoty z utrzymaniem i wyżywieniem licznej gromadki dzieci: Janusza, Eugeniusza, Włodzimierza, Cecylii, Marka i Pawła.

Miała też brata Kazimierza, który po zdaniu matury poszedł do seminarium duchownego i został, zgodnie z powołaniem, księdzem. Po uroczystościach prymicyjnych skierowano go do pracy duszpasterskiej do miasta powiatowego. Tutaj przydzielono mu pokój na plebanii, blisko kościoła parafialnego i blisko rynku. Ksiądz Kazimierz szykował sobie śniadania i kolacje sam, ale na obiad pomysłu już nie miał. Nie brakowało mu chęci, lecz do realizacji takiego zamiaru potrzebne były kuchnia, meble, naczynia itp. Trudno dziś powiedzieć, jak trafił na obiady do katolickiej rodziny Zofii i Romana, którzy mieszkali blisko kościoła i plebanii.

Roman był piekarzem i choć mieszkał w centrum miasta, hodował konia i kilka świń. Zofia zaś pracowała w sklepie mięsnym, więc o żywność nie musieli się martwić – ich zakłady pracy w ramach wynagrodzenia dawały deputat: chleb, bułki, podroby, mięso. Zofia i Roman mieli dwoje dzieci: Aleksandra i Emilię.

 

Andrzej

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

BLa 2014-04-05  20:26

Alicja Bachleda to z mazur?
Golce jakie mają imiona?
Małysz to też nie górol bo nie jest Jasiek
twój komentarz jest bez sensu i dla ciebie najlepiej żeby był tylko Adam i Ewa i żeby wszyscy byli tacy sami
może trzeba było pomyśleć i się zastanowić nad tym że właśnie ktoś chciał być oryginalny na swój sposób i nie mieć 10 Jaśka w rodzinie ani Maryśki

ah 2014-03-22  16:42

Bzdura totalna,gorale nigdy nie daja dzieciom takich imion np Eugeniusz,Wlodzimierz.
Tam tylko Jaski,Maryski i Staski.
Szkoda to czytac i wierzyc w takie bajki

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem