STRACHY NA LACHY
– Rosyjscy naukowcy straszą nas najsroższą od stu lat zimą. Mrozy mają sięgać grubo poniżej 30 st. C. Czy im wierzyć?
– To przepowiednie wyssane z palca, żeby nas przestraszyć. Ani w gwiazdach, ani w kartach tęgich mrozów nie widać. Powinno za to sypnąć śniegiem, i to zaraz po Nowym Roku. Uspokajam jednak: nie zasypie nas tak, żebyśmy mówili o kataklizmie. Szczęśliwie nasz kraj ominą także powodzie.
– To dobra wiadomość dla rolników.
– Już zacierają ręce i liczą na dobre plony. Jednak o ile zimowa aura nie da powodu rolnikom do obaw, o tyle lato – słoneczne, piękne, ale bardzo suche – będzie powodem zmartwień.
– Więc urlopowicze nie powinni narzekać.
– O, tak. Wakacje warto zaplanować w Polsce. Jeśli będzie nas stać. Przybędzie osób, którym nie uda się odłożyć grosza na urlop.
– Czyli kryzys?
– Znacznie większy niż w tym roku. Polacy będą musieli jeszcze bardziej zacisnąć pasa. A to spowoduje bojkot. Ludzie wyjdą na ulice, będą zamieszki w kraju. Dojdzie nawet do rozlewu krwi. Wiele razy rozkładałam karty, żeby zobaczyć, co przyniesie 2014 rok, i za każdym razem widać same ciemne figury. To nie wróży dobrego roku.
Rozmawiała Jadwiga Hereta
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).