Wydanie nr 20 z 2013 r. (2013-05-15)

STRZEŻ SIĘ KLESZCZY!

Rozmowa ze specjalistą chorób zakaźnych Wiesławą Szeląg – Przysuchą Kierownikiem Oddziału Obserwacyjno – Zakaźnego w ARION Szpitale sp. z o.o. Zespół Opieki Zdrowotnej w Biłgoraju

 

 - Kleszcze to pasożyty, które przenoszą groźne choroby. Jakie?

 - Różne choroby wirusowe jak np. kleszczowe zapalenie mózgu, bakteryjne - boreliozę i te wywołane przez niektóre pierwotniaki np. babeszjozę i wiele innych.

 - Najgroźniejsze dla człowieka to kleszczowe zapalenie mózgu i borelioza.

- Tak. Najbardziej charakterystyczną postacią wczesnej boreliozy jest tzw. rumień wędrujący - zaczerwienienie na skórze. Pojawia się najczęściej po ukłuciu kleszcza średnio od 7-30 dni. Powiększa się i może osiągać rozmiary do kilkunastu centymetrów. Zazwyczaj nie towarzyszy mu świąd ani ból, ani inne objawy ogólne. Inną postacią wczesnego zakażenia może być gorączka z zapaleniem stawów, zapalenie mięśnia sercowego, zapalenia opon i mózgu. Większym problemem jest tzw. borelioza późna, której mnogość objawów znacznie utrudnia diagnostykę. Jeśli chodzi o kleszczowe zapalenie mózgu to charakteryzuje się m. in. dwufazową gorączką (kilka dni gorączki przerwanej jednym dniem bezgorączkowym), bólem głowy, zaburzeniem  równowagi, drżeniem mięśni i niedowładami.
- Co zrobić, jeśli po wyprawie do lasu okaże się, że mamy kleszcza?

-         Trzeba go jak najszybciej usunąć. Im krócej kleszcz przebywa na człowieku, tym mniejsza możliwość zakażenia różnymi chorobami. Można zrobić to samemu, najlepiej pęsetą. Trzeba podważyć kleszcza przy samej skórze i energicznie pociągnąć. Miejsce po ukłuciu umyć i odkazić. Nie ma potrzeby profilaktycznego przyjmowania antybiotyku. Chyba już wszyscy wiedzą, że nie należy kleszcza smarować masłem, tłuszczem ani przypalać. Jeśli okaże się, że część kleszcza została w ciele lub wbił się on głęboko należy szukać pomocy u lekarza.

Rozmawiała Małgorzata Pytkowska

 

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem