Wydanie nr 18 z 2013 r. (2013-04-29)

Romanse niezmyślone

NAJPIĘKNIEJSZA W KLASIE

Nigdy nie myślała o sobie, że jest piękna, przeciwnie, jak każda nastolatka miała dziewczęce kompleksy: trochę za mały biust, trochę za chude nogi, trochę krzywe zęby. No i lekko wystające prawe żebro – na plaży w stroju bikini było widać pewną asymetrię.

Agnieszka znała swoje ciało i była świadoma każdego defektu, ale przyjęła zasadę: nikomu nigdy nie wspominać o niedoskonałościach swojej figury. Milczała, gdy koleżanki żaliły się głośno, wyliczając swoje felery. To dziwne, ale gdyby o tym nie mówiły, pewnie większość ludzi w ogóle nie zauważyłaby, że czegoś im brakuje, a tak przepadło – wszyscy się dowiedzieli. Nawet jeśli nie usłyszeli tego z ust samej zainteresowanej, to prędzej czy później któraś z rozgadanych przyjaciółek przekazała ciekawostkę dalej. Agnieszka postanowiła nigdy głośno nie zdradzać się ze swoimi kompleksami – może wtedy nikt ich nie zauważy?

Inka

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem