Rozmowa tygodnia
GMO ZNÓW STRASZY
– Nowa ustawa o nasiennictwie, uchwalona przez Sejm, dopuszczająca w Polsce obrót nasionami roślin modyfikowanych genetycznie (GMO), wywołała protesty. Dlaczego boimy się GMO?
– Protestują nie tylko tzw. ekolodzy, ale też rozmaici ludzie, zwykle niemający pojęcia o tym, czym są rośliny genetycznie modyfikowane. Myślę, że powodem jest strach przed wszystkim, co jest nowe i nieznane. Przy czym dla dziennikarzy dużo atrakcyjniejszym tematem jest pokazanie piosenkarki Dody protestującej przeciwko GMO przed Pałacem Prezydenckim niż starego profesora genetyki, który od 30 lat zajmuje się GMO i wie o nim (prawie) wszystko.
Rozmawiała Anna Rudy
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
Komentarze
Firmy propagujące GMO i wprowadzające je na rynek korzystają z tak zwanych "naukowców", profesorów, doktorów, którzy zachwalają, jakie to GMO jest wspaniałe... szkoda tylko, że pan profesor nie wspomniał, jakie firmy sponsorują instytut, w którym przyszło mu pracować... no i szkoda, że nie opowiedział, jak to było z tymi "nielojalnymi" naukowcami, którzy wyraźnie sprzeciwiali się GMO... ciekawe czy jeszcze tam pracują... :) Bo firmy sponsorujące instytuty badawcze, w których "nielojalni" naukowcy pracują, szybko tych naukowców zwalniają...
Co do samego GMO - natura stworzyła wiele roślin. Te, które są genetycznie modyfikowane - są gwałtem na przyrodzie i naturze. Jednym z argumentów za wprowadzeniem GMO jest głód a Afryce. Ale o tym słyszę od 35 lat co najmniej, a głód w Afryce jak był, tak jest... pomimo tego, że np w Europie marnuje się ogromne ilości pożywienia... Kogo wy chcecie oszukać?? Chyba samych siebie :)
