Wydanie 31 z dnia 2 sierpnia 2006 r. (2006-08-02)

PRANIK RADZI

FAŁSZ MATERIALNY

Przestępstwo zwane fałszerstwem materialnym dokumentu może polegać na jego podrobieniu, przerobieniu albo na używaniu jako autentyczny dokumentu podrobionego lub przerobionego.

Dokumentem może być zaświadczenie, paszport, dowód osobisty, umowa cywilnoprawna zawarta np. z wykonawcą jakichś robót, bilet podróżny, bilet parkingowy, pokwitowanie itp.

Przez podrobienie dokumentu rozumiemy sporządzenie pisma, druku itp., który ma imitować dokument autentyczny. Podrobienie może dotyczyć także nieistniejących części autentycznego dokumentu, np. dopisanie treści, której autentyczny dokument nie zawiera.

Z kolei przerobienie dokumentu polega na bezprawnym dokonaniu przekształceń w autentycznym dokumencie, przez co zostaje mu nadana inna treść lub znaczenie (np. usunięcie fragmentów dokumentu, zmiana zapisów, zmiana numerów silnika samochodowego itp.).

Warto pamiętać, że w obu przypadkach sprawca przestępstwa musi działać w celu użycia sfałszowanego dokumentu jako autentycznego. Fałszerz nie musi przy tym zmierzać do natychmiastowego użycia dokumentu, wystarczy, że towarzyszy mu zamiar użycia sfałszowanego dokumentu w przyszłości. Może też dokonać fałszerstwa w celu użycia dokumentu przez inną osobę, przy czym odniesienie korzyści majątkowej za tego typu „usługę" nie jest istotne dla bytu przestępstwa, może być więc ona dokonana nieodpłatnie, „po koleżeńsku".

Odmianą omawianego przestępstwa jest używanie jako autentycznego dokumentu podrobionego lub przerobionego. Sprawca może używać dokumentu, który sam sfałszował albo takiego, który został sfałszowany przez inną osobę. W tym drugim przypadku sprawca winien mieć pewność lub przynajmniej uzasadnione podejrzenie, iż używany przez niego przedmiot jest dokumentem fałszywym. Popełnia więc przestępstwo fałszerstwa osoba, która używa podrobionego biletu autobusowego lub płaci podrobionym banknotem, pod warunkiem jednakże, że ma pewność lub przynajmniej podejrzewa, że są to dokumenty podrobione.

Na równi z fałszerstwem dokumentu traktowane jest wypełnienie blankietu, opatrzonego cudzym podpisem, niezgodnie z wolą podpisanego i na jego szkodę, albo używanie takiego dokumentu.

Mecenas Romuald Romański/AKPA

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem