• 924.jpg
Wydanie 28 z dnia 14 lipca 2010 r. (2010-07-14)

„POZNAJMY SIĘ”

to stała rubryka, od lat ukazująca się w Tygodniku Zamojskim. Osoby samotne mogą zamieścić w niej swój anons. Przypominamy, że anons powinien zawierać dane o wieku i wzroście osoby poszukującej partnera oraz inne informacje, które uważacie Państwo za niezbędne, np. dotyczące oczekiwań wobec partnerów. Anons powinien być podpisany godłem. Do oferty należy dołączyć imię, nazwisko i adres do korespondencji. Te dane pozostaną do wyłącznej wiadomości redakcji. Jeżeli Państwa oferty spotkają się z zainteresowaniem, odpowiedzi będziemy przesyłali pocztą pod wskazany adres. Czytelnicy, którzy chcą odpowiedzieć na anons, powinni do swojego listu dołączyć znaczek i kopertę. Jeżeli chcą odpowiedzieć np. na dwa anonse, powinni dołączyć dwa znaczki i dwie koperty. Uwaga! Przyjmujemy anonse tylko listownie. Nasza redakcja nie informuje o adresach ani o imionach i nazwiskach osób przysyłających anonse. Pośredniczymy wyłącznie w przekazywaniu listów. Nasz adres: Tygodnik Zamojski, 22-400 Zamość, skr. poczt. 28. 

Wdowa po siedemdziesiątce, na emeryturze, 165 cm wzrostu, szczupła, miła i pogodna, z poczuciem humoru, bez żadnych nałogów i zobowiązań, ale samotna. Uwielbiam przyrodę i zwierzęta. Doceniam ludzi o prawym charakterze i wysokiej kulturze osobistej. Jestem osobą przyjazną, wrażliwą, uczciwą, opiekuńczą, kulturalną, zaradną życiowo i niezależną pod każdym względem. Chętnie poznam samotnego pana, emeryta, z własnym mieszkaniem, w wieku do 80 lat, o podobnych cechach charakteru, z którym mogłabym dzielić radości i troski każdego kolejnego dnia jesieni życia.

Miły i sympatyczny 29-letni kawaler o niebieskich oczach i wzroście 176 cm, ale bardzo samotny. Pragnę poznać miłą, szczerą, życzliwą i sympatyczną dziewczynę, w stosownym wieku, z którą mógłbym mile spędzać czas, spacerując i konwersując na wszystkie tematy. Jeśli czujesz się samotna jak ja i brakuje Ci kogoś bliskiego, to napisz do mnie, bo warto. Odpowiem na każdy list, a numer telefonu przyspieszy kontakt.

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem