Z Tomaszowa Lubelskiego na podbój świata mody
TA OD JACYKOWA
Kolorowa, w deseń folk chusta jest znakiem rozpoznawczym Moniki Krawczyk. Młoda (ma 21 lat) tomaszowianka lubi, kiedy ją widać. Chusty więc nosi na każdą możliwą okazję, przerzucając je np. nad jednym ramieniem i zawiązując pod drugą ręką.
Oprócz chusty ma na sobie świetne dżinsowe spodenki (przerobiła je z kupionych w ciuchlandzie spodni), na szyi zielony, męski różaniec (uwaga dziewczyny: teraz bardzo modne są religijne precjoza), w uszach sztuczne perełki i zebrane elegancko, w stylu retro włosy, z maleńką falą nad czołem.
Małgorzata Mazur
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
Komentarze
studentko nie chce zdradzać tej dziewczyny ponieważ ją znam i ona nie życzy sobie aby ktoś z miasta tam zaglądał ale promuje ona modę xxl i może nie ubiera się aż tak dziwacznie jak monika ale mi się podoba bo miesza style i je łączy nie ma określonego stylu bo ciągle go szuka i nie wstydzi się rozmiaru 46
Babino moja koleżanka mając kolczyk w przegrodzie nosowej spokojnie skończyła liceum a jest w tym samym wieku co Monika więc jeśli się chce to można wszystko a Budowlanka to najbardziej nietolerancyjna szkoła w TL.
Zdania nie zmienię a te skarpetki z artykułu wyglądały fatalnie...
w Krakowie, i w kazdym wiekszym miescie , fajnie, stylowo, "inaczej" ubranych dziewczyn sa tysiace, wiec jedna wiecej kariery tam nie zrobi, w swoim miasteczku pewnie byla jedna z niewielu, wiec wydawalo jej sie, ze jest super oryginalna a jest tylko dziewczyna, ktora lubi ciuchy ze szmateksow; (...)
Droga kasiu, może uciekła tylko wyłącznie by w spokoju skończyć szkołę? chcąc być sobą a nie udawać osobę bez kolczyków i swoich dziwnych fryzur.
Monika trochę w tym artykule naopowiadała głupot... Jeżeli w naszej mieścinie odnalazły się takie subkultury jak metale, punkowcy, emo a nawet hipsterzy to na Monikę ludzie patrzyliby raczej z zachwytem a nie jak ona sądzi krzywo. Ok rozumiem akcję ze szkołą i to bardzo nie sprawiedliwe ale teraz podważę to co sama powiedziała w Między Kuchnią a Salonem że skoro nie obchodzi jej opinia innych dlaczego uciekła do Rzeszowa? To raz, dwa nigdy nie widziałam jej biegającej z aparatem i pytającej czy może ktoś jej albo im zrobić zdjęcia a nie ukrywajmy Tomaszów jest mały i każdy każdego zna i widzi na ulicy. (...)Ale fakt trzeba pogratulować jej stylu i gustu bo w dzisiejszej erze solarium i koszulek do pępka miło zawiesić oko na stylowo ubranej młodej osobie.
I dodam jeszcze że mogę wyliczyć na palcach stylowo ubrane dziewczyny w Tomaszowie i warto podkreślić że one też mają swoje blogi ;)
Pozdrawiam serdecznie.
