Wydanie nr 27 z 2019 r. (2019-07-03)

Po 13 latach od śmierci 33-letniego mężczyzny, jego rodzina wywalczyła zadośćuczynienie

GMINA ZAPŁACI 150 TYS. ZŁ

Wiesław M. z Trzeszczan pracował w ramach robót interwencyjnych. Gdy razem z innymi osobami naprawiał dach, spadł i uderzył głową w betonową posadzkę. Po kilku dniach zmarł w szpitalu.

Do wypadku doszło 12 lipca 2006 r. Tego dnia bezrobotni zatrudnieni przez Urząd Gminy w Trzeszczanach w ramach prac interwencyjnych i robót publicznych mieli wymieniać płyty zniszczonego eternitu na dachu budynku byłego GS-u. Jednym z robotników był Wiesław M. Gdy był na dachu, załamały się pod nim płyty eternitu. Spadł z wysokości blisko 4 metrów i uderzył głową o betonową posadzkę. Doznał urazu mózgu. Zmarł w szpitalu cztery dni później. Sekcja zwłok wykazała, że bezpośrednią przyczyną śmierci był uraz głowy.

Jak się później okazało, mężczyzna nie miał badań lekarskich dopuszczających go do prac na wysokościach.

au

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem