Dla czytelników TZ mamy książki
WRAŻLIWOŚĆ RZECZY
Aleksandra Steć ma 29 lat. Mieszka w Lublinie. Jest z wykształcenia psychologiem (studiowała na UMCS, wcześniej skończyła I LO w Zamościu).
Już jako małe dziecko – nieznające jeszcze liter – układała rymowanki. Spisywali je jej rodzice. – Pisałam, odkąd pamiętam: to był mój sposób na życie, na wyrażenie siebie, własnych emocji, spostrzeżeń na temat świata – mówi.
Pisanie zeszło na drugi plan, gdy zaczęła studiować psychologię. – Interesowały mnie kierunki medyczne, rozważałam lekarski, ostatecznie jednak zdecydowałam się na psychologię – mówi. Echa tych zainteresowań widać w jej wierszach.
Obecnie prowadzi cieszące się bardzo dużą popularnością fan page na Facebooku i stronę internetową. – Początkowo prowadziłam profil na Facebooku anonimowo. Nie chciałam się uzewnętrzniać – opowiada.
Okazało się, że jej wiersze i sentencje bardzo się podobają. Do tego stopnia, że niektórzy „podkradali” jej teksty i zamieszczali w Internecie jako własne.
W końcu się ujawniła. Miała wtedy ok. 30 tys. odbiorców. Teraz jest ich 125 tys.
Inspiruje ją... życie. – Opisuję to, co widzę, czego doświadczam. Myślę, że tak wiele osób odwiedza moją stronę z powodu autentyczności tego, o czym piszę. Czy w moim życiu dzieją się rzeczy dobre czy złe – zawsze piszę prawdę o nich. Empatyczne osoby to wyczuwają – mówi.
W swoje pisane wkłada, jak mówi, całą duszę. Nie zawsze jest jej łatwo, bo poważnie choruje. – Choroba w wielu sprawach mnie ogranicza: nie mam choćby możliwości promowania się podczas wieczorów autorskich. Zostaje mi Internet – mówi.
Ale choroba ma także pozytywny wpływ na pisanie: – Jak każde cierpienie, uwrażliwia na pewne sprawy – mówi.
Tomik „Wrażliwość rzeczy martwych”, wydany pod koniec 2018 r., powstawał na przestrzeni lat. –Jest pierwszym, który zawiera wyłącznie wiersze – mówi.
Do tej pory wydała tomy „Moja dusza pachnie tobą”, później był dwutomowy „Dotyk twoich słów”. Zawierają głównie prozę poetycką, a także aforyzmy.
Wszystkie jej tomy cieszą się ogromnym zainteresowaniem czytelników.
Dla Czytelników TZ mamy do rozdania książki Aleksandry Steć. Jak je dostać, sprawdźcie na naszym profilu na Facebooku w piątek, 15 marca.
mm
Fot. z arch. A. Steć
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).