Wydanie nr 5 z 2019 r. (2019-01-30)

Kobieta myślała, że nie wyjdą z córką żywe z mieszkania, w którym uwięził je ojciec dziewczynki

WYROK DLA DRĘCZYCIELA

5,5 roku więzienia – taki wyrok usłyszał Jarosław C., który 1 marca zeszłego roku związał i zamknął w pokoju córkę, związał też i skuł kajdankami jej matkę, a swoją byłą konkubinę. Kobietę dusił, dziecko straszył śmiercią matki. Ofiarom udało się ze śmiertelnej pułapki wydostać, bo kobieta oszukała byłego konkubenta, że go kocha i że będą razem.

O tej szokującej sprawie pisaliśmy w TZ 10 października zeszłego roku. Kobieta związała się z Jarosławem C., kiedy wróciła z zagranicy do Hrubieszowa, z dwiema córkami, po rozstaniu z poprzednim partnerem.

Indyk z obciętą głową

Para spędziła ze sobą osiem lat. Gdy urodziła im się wspólna córka (obecnie 10-latka), Jarosław C. zdecydował, że zamieszkają razem. Relacje w nowej rodzinie od początku były jednak trudne.  Jarosław C. wymagał od starszych dziewczynek bezwzględnego posłuszeństwa; średnia ćwiczyła nawet w drodze do domu odpowiedź na pytanie, co jadła w szkole na obiad (musiała szybko odpowiadać, inaczej się denerwował i wyzywał ją).

az

Fot. pixabay.com

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem