CZY NIEMCY ZAPŁACĄ ZA ZBRODNIE?
– Włoski sąd skazał Niemcy na zapłatę w sumie ponad 6 mln euro (ok. 26 mln zł) odszkodowania za zbrodnię wojenną w Roccaraso w regionie Abruzja, gdzie w listopadzie 1943 r. hitlerowcy zabili 128 cywilów. Większość pieniędzy ma trafić do spadkobierców ofiar, część – do kasy tamtejszego samorządu. W Polsce od pewnego czasu także mówi się o reparacjach. Na Zamojszczyźnie wiele rodzin bardzo ucierpiało podczas II wojny światowej. Ten wyrok daje nam nadzieję?
– Sprawa jest bardziej skomplikowana, niż się wydaje. W prawie międzynarodowym istnieje zasada immunitetu państwa. Zgodnie z nią nie można pozywać przed sądem jednego państwa – innego kraju. Od tej zasady jednak są wyjątki. Do nich należą procesy o odszkodowania związane ze zbrodniami popełnionymi podczas II wojny światowej. Tego typu wyrok we Włoszech jest precedensowy. Ale podobne już zapadały w innych państwach, np. w Stanach Zjednoczonych. Problem jest innego rodzaju: w dużej mierze wykonanie wyroku zależy od woli politycznej państwa, które jest jego adresatem.
Rozmawiała Małgorzata Mazur
Fot. KUL
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
Komentarze
Nie widac zbyt wielu komentarzy,a przeciez Zamojszczyzna byla jednym z najbardziej poszkodowanych
regionow przez niemieckich zbrodniarzy;wysiedlenia,masowe egzekucje,wywiezienie okolo 30 tys. dzieci
w celu germanizacji.Ale gdyby udalo sie uzyskac odszkodowania,przypuscmy teoretycznie osobiste
lub dla spadkobiercow to od razu ustawila by sie kolejka.
W Warszawie odbyla sie konferencja "Prawda historyczna a odpowiedzialnosc prawna.Rozwazania na gruncie
znieksztalcania pamieci o niemieckich zbrodniach popelnionych podczas II wojny swiatowej"
Na wstepie mecenas Lech Obara powiedzial-Mam nadzieje,ze przy IPN powstanie instytucja cykliczna
ktora bedzie zajmowala sie sprawami niemieckich zbrodni.
Dzialaczu,jest w Polsce pewna grupa ludzi niezaleznie od barw partyjnych ktora na czarne mowi
biale inacze.Te kilkaset tysiecy Polakow maja place trzykrotnie nizsze od Niemcow,a wPolsce owszem dzialaja rozne niemieckie firmy i banki i gazety,dlatego ze u Niemcow nie ma takich frajerow
aby za bezcen wyprzedawac niemiecki majatek i zwroc uwage gdzie te firmy placa podatki bo na pewno
nie w Polsce.Ziemioe zachodnie nie byly rekompensata za zbrodnie wojenne i zniszczenia ale za
zagrabione nam przez Rosje terytorium na wschodzie i nie Polska o tym decydowala tylko Alianci.
Doplaty z Unii trafiaja w polowie do firm niemieckich lub na jakies bzdurne i kosztowne doradztwa.
Poniekad madrzy ludzie wciskaja spoleczenstwu ze lepiej nikogo nie draznic.A czym draznimy,ano tym
ze upominamy sie o to co inne panstwa juz dawno otrzymaly,tym ze nie podobaja nam sie klamstwa o polskich obozach koncentracyjnych,tym ze chcemy uczcic ofiary ludobojstwa na Wolyniu,ze nie zgadzamy sie
na kontynuowanie faszystowsko banderowskiej ideologii.A jakie mielismy uznanie jako panstwo w czasie poprzednich rzadow gdy podobno mielismy takie dobre stosunki z sasiadami,ano mielismy trzy razy
tyle wpisow i publikacji niz obecnie o polskich obozach smierci,w trakcie wizyty prezydenta
Komorowskiego w ukrainskim parlamencie kilka godzin po jego wyjsciu podjeto uchwale ze faszysci
z UPA to bohaterowie i weterani,nie wsponinam o SS Galizien i innych bohaterskich formacjach
nie wspominam o rzucaniu jajkami w naszego prezydenta,nie wspominam o rozebraniu toro przez
naszych przyjaciol Litwinow abysmy nie mogli transportowac ropy z Mozejek.Mozna by tak jeszcze dlugo
ale na koniec zadam dzialaczowi pytanie-czy np. panstwo Izrael pozwolilo by sobie na takie traktowanie?
Czemu dopiero teraz??? Od 1989 rzekomo mamy wolną, niepodległą Polskę. Obawiam się, że teraz już musztarda po obiedzie, bo Polska miała 28 lat by zgłaszać roszczenia. I teraz Angela lub inny Helmut spyta się, ok za PRLu Polska nie była suwerennym krajem i zrzeczenie się przez władze PRL nie można uznać za skuteczne,ale PRL skończył się w 1989 i Polska miała 28 lat żeby zgłosić roszczenia czemu przychodzicie z tym dopiero teraz?
Kilkaset tysięcy Polaków pracuje u Niemca i zarabiają kilkukrotnie więcej niż w Polsce, przesyłają pieniądze do rodzin w kraju, które zasilają krajową gospodarkę, w Polsce działają niemieckie fabryki i przedsiębiorstwa, w których pracują Polacy. Ze wschodu tylko Lwów i Wilno miały dla Polski jakieś znaczenie, poza tym nic więcej jak kurne chaty, które dla wielu osób (co zrozumiałe) miały znaczenie sentymentalne. Dzięki ziemiom zachodnim mamy lepiej rozwiniętą infrastrukturę, w 45 roku była tam Polska murowana zamiast drewnianej. Dzięki Niemcom mamy dopłaty z Unii. Nie ma co niemieckiego niedźwiedzia drażnić bo jeszcze kiedyś się o zimie zachodnie upomni. Na wschód Polska i tak nie wróci, a na cmentarzach na ziemiach zachodnich, od przeszło 70 lat chowani są czyiś rodzice, dziadkowie też Polacy.
