Wydanie nr 33 z 2017 r. (2017-08-16)

Kilkadziesiąt uli stoi przy „aquaparku” Tadeusza Lulki i boisku w Teptiukowie

PSZCZOŁY KONTRA AQUAPARK

Park wodny w Teptiukowie należący do rolnika i wizjonera Tadeusza Lulki może stać się jedną z ciekawszych atrakcji turystycznych gminy. Właściciel od rana do nocy go upiększa, nasadza nowe drzewka i krzewy. Problem w tym, że sąsiad ma pszczoły. Jego pasieka liczy aż 50 uli.

Lulka od wielu lat wciela w życie plan budowy aquaparku, czyli stawów rekreacyjnych. Na drodze stają mu coraz to nowe przeszkody. Przez jego działkę miała przebiegać obwodnica Hrubieszowa, na szczęście wybrano inny wariant. Ostatnio bardzo kłopotliwe okazało się sąsiedztwo pszczół. Na plaży, tuż przy molo jest ich mnóstwo. – I jak tu zaprosić turystów z dziećmi – żali się rolnik.

 

 

Przystań, piramida, plaża

W latach 90, od okolicznych rolników kupił działkę o pow. blisko 3 ha. Znajduje się ona na terenach zalewowych, gdzie dwa razy do roku woda z Bugu podtapia okoliczne łąki.

 

au

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Zenek 2017-08-23  12:14

A więc wiadomo o co cała ta wojna.Pan Marcin to KONKURENCJA w handlu miodem dla brata pana Tadeusza, a ten cały aquapark budowany od 20 lat to tylko pretekst i sposób jak pozbyć się niewygodnej konkurencji na rynku. A że ludzie nie są głupi i zaczęli kupować miód lepszej jakości od pana Marcina to trzeba konkurenta zniszczyć. Wcześniej nie było tu żadnego aquaparku tylko stawy a gdy tylko pojawił się konkurent, nagle oficjalne otwarcie aquaparku ? Śmiechu warte,jak ludzie potrafią być zawistni...

OlkaTuwima 2017-08-22  23:59

To nie pana Marcina są tam pszczoły, tylko jego szwagra któremu całe życie wszystkiego mało. Zamiast posadzić pożytki dla pszczół za swoją stodołą, gdzie ma pole, oddał w dzierżawę ziemię ścigając wszystkich za złe opryski, gdzie również by mógł zrobić miejsce dla pszczół i swój własny AQUAPARK, to on woli liczyć na łatwiznę stawiając komuś pod nosem pszczoły, dodatkowo narzekając.Co do miodu od tego pana to nie polecam, dla mnie liczy się jakość a nie ilość. Dziwię się że pan Tadeusz nie podał pana za podatek który powinien pan płacić za przekroczenie 81 pni pszczół. Mając ponad 300 to podatek płacić należy. I proszę nie pisać w paru osobach jako jednej bo staje się to żałosne. Co do ataku na pana Tadeusza najpierw samemu trzeba być w porządku żeby kogoś osądzać.

Wiktor 2017-08-22  23:37

Popieram pana Lulkę, pszczoły zawsze można przewieść, a stawy niestety już nie, poza tym będąc u pana Tadeusza te pszczoły nie dawały spokoju dzieciom, które bawiły się w piasku, dzieci mocno się ich bały i tym samym zniechęcały nas do odwiedzin tego miejsca w przyszłości, z resztą jak by ludziom nie przeszkadzały to ten temat nie był by poruszany w ogóle, pozdrawiam.

basia rok 2017-08-22  21:17

asiaKiedy miasto wyceniało by taki obiekt jako wykonany przez siebie wykazywało by zapewne miliardy a "gość" skromnie przez lata jak ten syzyf wykonuje pomnik życia nie koniecznie mówiąc o kosztach.

Kinga 2017-08-22  16:06

Inni sąsiedzi powinni też mieć pszczoły i byłoby po problemie bo nikt nie chciałby przyjeżdżać :)

miejscowy 2017-08-22  14:53

woda z bugu nie podtapia okolicznych łąk 2 razy do roku-tyko podtapiała.Od dwóch lat tylko raz w roku w kwietniu pojawiła się woda na okolicznych łąkach o bardzo niskim poziomie sięgającym co najwyżej do kolan,więc autor tego artykułu niech zasięgnie rzetelnej wiedzy na temat terenów zalewowych w Teptiukowie i nie wprowadza w błąd czytelnika bo przestaje być wiarygodnym i bezstronnym. A czy pszczoły z uli brata właściciela ,,aquaparku" mieszczące się 150metrów dalej od uli opisywanego w artykule pszczelarza-również przy boisku nie przylatują na molo? przecież pszczoły za nektarem pokonują do 7 kilometrów.więc o co ta ,,wojna"? -może o klienta,ponoć miodu na rynku jest coraz więcej.

ryś 2017-08-21  22:10

Pan L. niestety nie pozwala na korzystanie z "aquaparku". Młodzież nie raz chciała skorzystać z plaży, mola i kąpieli, lecz zawsze byli wyganiani z posesji. A teraz następna przeszkoda pszczoły... błagam.

Mariola 2017-08-21  21:18

Z aquaparkiem to miejsce nie ma nic wspólnego, zwyczajne stawy z brudną wodą, obsadzone drzewkami, zamknięte na kłódkę. Kilka lat temu moje dzieci po kąpieli w tej wodzie dostały wysypki i nie obyło się bez wizyty u lekarza i maści. Najbliższy Aquapark w Chełmie z ratownikiem i przystosowany dla rodzin z dziećmi.
A miód kupuję teraz nie od pana Lulki ale od jego sąsiada-tego który ma 50 uli, jest bardzo dobry jakościowo.

Pszczelarz 2017-08-21  20:57

Panie Szymonie stawami Pan sie nie naje...

Pszczelarz 2017-08-21  20:45

Witam... Widze ze nie wszyscy wiedza ze 70% zywnosci na swiecie zawdzieczamy pszczolom ..gdyby ich nie bylo luckosc wymarla by po nie dlugim czasie ...owoce i warzywa w naszym sadku i ogrodzie przypominam ze tez tylko nim zawdzieczamy...zastanowmy sie teraz co warzniejsze dla nas i naszych bliskich ...

hrubieszowiaczek 2017-08-21  19:51

Aj komentatorzy, czy Ktoś z Was tam był? Tam jest jak na nasze warunki bardzo ładnie, fakt pszczoły trochę robią zamieszanie. Niejednemu mieszkańcowi hrubka zawiązac oczy i tam zawieźc nie wiedziałby gdzie jest.

Szymon 2017-08-21  17:02

Przynajmniej coś robi nie tylko dla siebie. Proszę się pochwalcie co wy zrobiliście? Krytykować jest łatwo ule można przestawić trzeba tylko chcieć

U. 2017-08-21  14:12

Co to za aquapark jak tam jest ciągle zamknięte powinni dotacje zabrać za to że jest zamknięte.Nazwa też bez sensu bo to żaden aquapark.

miś 2017-08-17  08:55

zamiast ratowac to odwrotnie.

K. 2017-08-16  19:38

Tak od piętnastu lat nie pojawił się żaden turysta i pewnie jeszcze przez 30 się nie pojawi, więc komu mają tam przeszkadzać te ule?

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem