Wydanie nr 31 z 2017 r. (2017-08-02)

Wioska Gotów to strzał w dziesiątkę. Odwiedzający ją turyści, a zwłaszcza dzieci, są zachwyceni

GOCKI POMYSŁ NA ŻYCIE

Zamiast siedzieć w domu, oglądać seriale czy opiekować się wnukami, gosposie z Masłomęcza, zamieniają się w Gotki. Przebierają się w odpowiednie stroje, gotują w kociołkach gulasz z pęczaku i mięsa, oprowadzają turystów po skansenie.

A zaczęło się od wykopalisk archeologicznych na cmentarzysku gockim prof. Andrzeja Kokowskiego z UMSC, które trwały 25 lat. Dzięki nim lokalna społeczność pełnymi garściami czerpie z dorobku starożytnych, germańskich mieszkańców Kotliny Hrubieszowskiej.

 

– Mój dom od wykopalisk dzieliło 150 m. Gdy profesor znalazł złotą monetę cesarza z II w., od razu przyszedł do mnie. Dzieci profesora chowały się z moimi, piekłam dla nich chleb – wspomina 80-letnia Krystyna Bucior

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem