Wydanie nr 28 z 2017 r. (2017-07-12)

Opieka społeczna z Horodła chce umieścić 29-latka w ośrodku dla psychicznie chorych bez jego zgody

KIEDY BIJĄ, TO GRYZIE

Śledztwo w sprawie czynnej napaści na policjantów przez upośledzonego umysłowo 29-latka z Horodła zostało umorzone. Rodzą się jednak pytania, czy policyjna interwencja przebiegała prawidłowo. Zgodnie z procedurami na miejsce powinien przyjechać psychiatra. Policjanci udzielają mu tylko asysty.

7 lutego po godz. 19 dyżurny policji KPP w Hrubieszowie odebrał telefon od macochy mężczyzny. Prosiła o interwencję. Tego dnia Marcin dostał ataku padaczki, po którym był bardzo pobudzony. Chodził po domu, krzyczał i żądał, by natychmiast jechać do sklepu i kupić mu głośniki. „Poszedł do kuchni, wziął nóż i wariował. Z nożem skakał do wszystkich” – zgłosiła na policji Natalia M. W domu przebywają też jej małe dzieci.

Choć dyżurny policji wiedział, że Marcin M. jest upośledzony umysłowo, nie wysłał od razu pogotowia.

 

Aneta Urbanowicz

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

mieszkanka 2017-07-21  22:33

pani Kierownik GOPS zna od urodzenia Marcina i teraz nagle wbrew jego woli chce umiescic w zakładzie a gdzie jej pomoc i pracownikow GOPS, pomocy Marcin potrzebował juz od okolo 20 lat.Zajmijcie sie realiami Pani kierownik, usiąść na stołku kierowniczym to za mało czasami trzeba urzyc innej części ciała np.głowy i tego co się w niej znajduje

xxx 2017-07-14  11:50

Prawda jest taka,że to dyżurny najprawdopodobniej popełnił błąd, bo nie skierował na samym początku wraz z policjantami karetki pogotowia do osoby chorej.

Ola 2017-07-12  21:43

W Hrubieszowie dalej nic się nie zmieniło...nadal jak w komunie...ciężko o prawdę...

Józik 2017-07-12  14:56

a od kogo to słyszałaś Irena?

irena 2017-07-12  12:14

Z tego co słyszałam to zmasakrowali mu twarz , a on z reguły jest spokojny .Prosił tylko żeby go nie bić .

..... 2017-07-12  11:56

Flaki sie wywracają czytając to. Osoba chora psychicznie i niebezpieczna dla otoczenia (nie pierwsza akcja nożem)chodzi sobie i robi co sie tylko podoba, czynna napaśc na funkcjonariuszy naruszenie nietykalnosci uszkodzenie ciała dwóch funkcjonariuszy i sprawa zostaje umożona. Dojdzie wkrótce do tragedii i wtedy przejrzy na oczy pan prokurator opieka społeczna i inne służby.a najlepsze z tego wszystkiego jest to ze w sytuacji zagrożenia przy zgłoszeniu ze osoba grozi nożem domownikom Panowie biegli bedą szukali paragrafów typu nie było psych a powinien być .Mracin by ujrzał Pana doktora i cudem sie uspokoił

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem