TOMASZÓW LUB.: Śmigłowiec szukał przemycanych papierosów
- Na odcinku granicy ochranianym przez Nadbużański Oddział Straży Granicznej udało się zapobiec trafieniu do obiegu nielegalnych wyrobów tytoniowych, przemyconych przez granicę przy użyciu motolotni – informuje Dariusz Sienicki, rzecznik prasowy nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej.
W nocy 1 kwietnia, funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej z Placówki w Hrebennem zauważyli obiekt, lecący na dużej wysokości. Przemieszczał się ze wschodu, w głąb terytorium Polski. Nabrali podejrzeń, że to może być próba przemytu.- Dzięki użyciu urządzeń do obserwacji nocnych, funkcjonariuszom Straży Granicznej udało się szybko zlokalizować miejsce, w które pilot motolotni wyrzucił pudła – dodaje rzecznik.
W trzech pudłach były papierosy bz polskich znaków skarbowych akcyzy, warte prawie 40 tys. zł. Paralotniarza nie udało się zatrzymać – zrobił kółko i wrócił na Ukrainę.
- W tej sprawie zostało wszczęte postępowanie przygotowawcze, trwa ustalanie organizatorów tego przemytu – mówi rzecznik SG.
Przypomina, że tylko w tym roku funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej nie dopuścili do wprowadzenia na rynek wyrobów akcyzowych o wartości ponad 4 mln zł. - Skuteczność prowadzonych przez nas działań, powoduje, iż zorganizowane grupy przestępcze szukają nowych metod przemytu papierosów – komentuje.