Wydanie nr 8 z 2017 r. (2017-02-22)
Józef Świrski, poseł, minister Rządu Narodowego w powstaniu listopadowym 1831 r.
SPOD HRUBIESZOWA DO PARYŻA
Mało kto wie, że na paryskim cmentarzu w dzielnicy Montmartre spoczywa jeden z najaktywniejszych, a zupełnie zapomniany, poseł na sejm w powstaniu listopadowym. Józef Świrski, bo o nim mowa, urodzony w 1784 r., pochodził ze znanej rodziny ziemiańskiej w powiecie hrubieszowskim.
Ród przyszłego posła i ministra, pieczętujący się herbem Szaława, należał do najstarszych familii rycersko-szlacheckich Rusi Czerwonej. W hrubieszowskim gałąź Świrskich wywodziła się od Wojciecha Świrskiego, podstarosty kamienieckiego (1627 r.), znanego i cenionego na polu sejmikowym. W 1618 r. w Wiszni szlachta polecała go królowi Zygmuntowi III i stanom Rzeczypospolitej jako „człowieka dobrze zasłużonego dla wolności i swobód szlacheckich i jako wytrawnego gospodarza i wojennika”.
Jacek Feduszka
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).