Wydanie nr 2 z 2017 r. (2017-01-11)

ZAMOŚĆ: Na wnuczka, czyli na córkę. Starsza pani straciła oszczędności

31 tys. zł straciła wczoraj 72-letnia mieszkanka Zamościa, do której zadzwoniła fałszywa córka.

 

Oszustka rozpaczliwym głosem poprosiła matkę o pożyczkę kilkudziesięciu tysięcy złotych na uregulowanie bankowych formalności. Starsza pani przekazała jej 31 tys. zł. Po odbiór gotówki zgłosił się „pracownik banku”. Po jego wyjściu 72-latka skontaktowała się z prawdziwą córką. Wówczas wyszło na jaw, że padła ofiarą oszustów.

Komentarze

eS-Zet 2017-01-18  05:29

A kto wiedział, ile to ta Pani ma kasy w domu ?

Grzech 2017-01-17  19:37

Gdyby ludziki w czarnych sukienkach zamiast zajmować się polityką poruszaliby takie sprawy to przestępstw tego rodzaju byłoby znacznie mniej tym bardziej że starsze osoby mają do nich wielkie zaufanie

no tak 2017-01-17  17:21

padła ofiarą własnej bezmyślności!

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem