Czy dyrektorka szkoły stowarzyszeniowej poświadczyła nieprawdę?
CZY DZIECI BYŁY GŁODNE?
W czwartek, 22 września, realizując postanowienie hrubieszowskiego sądu, po dziewczynki do ich domu w Obrowcu przyjechali kuratorka, pracownice PCPR i policjanci. 10-letnia Angelika i jej o 3 lata młodsza siostra – Letycja zostały zabrane do Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej w Krasnymstawie. Rodzice odwiedzają je w każdy weekend. By być bliżej córek, szukają tam taniego mieszkania do wynajęcia.
Czy poświadczono nieprawdę?
Rodzina żyje na swój sposób. W domu nie ma alkoholu, rodzice nie biorą narkotyków, nie biją dzieci, nie ma też przypadków molestowania. Sytuacja socjalno-bytowa nie jest też dramatyczna. Dlaczego odebrano dzieci?
Aneta Urbanowicz
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
Komentarze
Nie będziecie jeść niczego z krwią. Nie będziecie uprawiać wróżbiarstwa. Nie będziecie uprawiać czarów. Nie będziecie obcinać w kółko włosów na głowie. Nie będziesz golił włosów po bokach brody. Nie będziecie nacinać ciała na znak żałoby po zmarłym. Nie będziecie się tatuować. Ja jestem Pan! (Kpł 19,26-31).
Jeżeli Chrześcijanin przestrzega przykazań to powinien od razu być skazany na resztę społeczeństwa za herezje? Katolikosy jeżeli objadacie się tłustymi rybami w piątek to grzechu , nie czynicie ? A ryba życia nie straciła , a krew w niej nie płynie?
Sądzie co Sami źle robicie.
"dietetyku" na uczelnie bo głowa jeszcze pusta.
Nagłośnić na całą Polskę, powiadomić Rzecznika praw dziecka, zgłosić gdzie się da - to nie do pomyślenia żeby rozbijac rodziny. I to w imię dobra dziecka/ci. Tylko dlatego że kierują się innymi wartościami, żyją inaczej, co nie jest powiedziane że gorzej. Krzywda dzieciom się już stała, trzeba zrobić wszystko by dzieci nie mały traumy na całe swoje dziecięce życie i na przyszłe.
My nie jesteśmy przygotowani genetycznie na żywienie dzieci bezmięsne. Często zdarza się, że wegetarianki nie mogą zajść w ciążę. Dzieci powinny jeść wszystko. Moja koleżanka wegetarianka ma np. chore nerki z tego powodu, że przeszła na wegetarianizm. To nie zabawa.