ŚLĄSK: Potrójne narodziny w Rudzie Śląskiej. Mama ma specjalny fotel do "kangurowania"
Szpital poinformował na swojej stronie internetowej, że dziewczynki są silne, same oddychają, ich stan jest dobry. Po urodzeniu otrzymały po 10 punktów w skali Apgar. Jowita ważyła 1480g, Marta 1280g, a Wiktoria 1300g. W domu czeka na nie 4-letni braciszek.
Jak zareaguje na taki przypływ rodzeństwa? - Syn jest przygotowany na tę sytuację, czeka na wyjście dziewczynek do domu, nawet chwali się każdemu, że ma 3 siostrzyczki. Na dzieci czekają już łóżeczka i foteliki. My czekamy, aż dziewczynki przybiorą na wadze, w szpitalu spędzamy w mężem jak najwięcej czasu z córkami, jednak nie umiemy doczekać się już powrotu do domu - mówi Pani Aleksandra Jarząbek-Buła, mama trojaczków.
Póki co jednak, mama i dziewczynki przebywają w szpitalu w Rudzie Śląskiej. Rodzice wcześniaków mają tu znakomitą opiekę, a od niedawna także specjalny fotel do "kangurowania", który zapewnia bliższy kontakt mamy z dziećmi.
Szpital otrzymał go dzięki społecznej akcji „Blisko z Tobą chcę być". Program marki Pharmaceris Emotopic ma na celu zadbanie o to, aby bliskość rodziców z dzieckiem w czasie pobytu w szpitalu była nie tylko możliwa, ale i bardziej komfortowa.
„Kangurowanie" to jedna z metod terapii, która polega na kontakcie „skóra do skóry". Mama lub tata niemowlęcia bierze wcześniaka na ręce i zapewnia mu dotyk, ciepło, swój głos. To maluchom niezwykle pomaga.
Szpital w Rudzie Śląskiej jest znany z odbierania mnogich ciąż. W lipcu urodziły się tutaj czworaczki.