TOMASZÓW LUB.: Wypadek na pasach przy ul. Kościuszki. Audi wjechało w pieszego (nagranie z monitoringu)
Do wypadku doszło w niedzielę (30 października) ok. godz. 16. Z ustaleń policji wynika, że 32-letni mieszkaniec gm. Lubycza Królewska jadąc audi wjechał na przejście dla pieszych i nie zauważył znajdującego się na nim 68-letniego mężczyzny.
Poszkodowany mieszkaniec Tomaszowa Lubelskiego został przewieziony do szpitala.
Policjanci zatrzymali 32-latkowi prawo jazdy. Badanie alkomatem wykazało, że zarówno on, jak i pieszy, byli trzeźwi.
Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery miejskiego monitoringu.
Komentarze
Nie sugerujcie się widokiem całej sytuacji z kamery tylko pomyślcie z perspektywy kierowcy przechodzący pieszy był schowany za skręcającym autem wiec nie był widoczny a ostatnie metry uniemożliwiały już wyhamowanie,według przepisów wina będzie oczywiście kierowcy bo to potracenie pieszego na pasach ale czy jechał 60 czy 30 tak czy siak by nie wyhamował ostatnich metrów zazwyczaj czas reakcji kierowców wynosi 0,5;0,8 s oraz dla osób starszych 1 s,czas to 3 s jak zobaczył pieszego wiec zostaje +/- 2,5 s na zatrzymane auta dodajmy ze nawierzchnia była mokra jak widać
Czy ktoś z was ma prawo jazdy i porusza się autem częściej niż raz na tydzień do kościoła? Nie bronię kierowcy, żeby było jasne. Nie zachował należytej ostrożności. Ale na Boga.. nikt z was nie dostrzega, że pieszy był dla niego niewidoczny, zasłonięty przez szary samochód? Nieraz tak potrafią też z za autobusu wyłazić. Kierowca musi mieć oczy dookoła głowy, ale pieszy również!! Wychyla się z za samochodu nie rozglądając na boki bo on jest na przejściu. Nie raz obserwuje przedszkolaki jak przechodzą na drugą stronę - mam wrażenie że tylko one robią to prawidłowo. Pieszy to taki sam uczestnik ruchu drogowego jak kierowca samochodu. Też powinien być ODPOWIEDZIALNY.
W ciągu sekundy przejechał 18 m przy czym ostatnie 5 m już hamował. Jechał 65 km/h.
Idiota który pisze że pieszy przyśpieszył i wlazł na samochód ma nasrane w głowie.
A gdzie k.... idioto miał uciekać, do góry? Miał 3 kroki do chodnika zatem odruchem naturalnym było uciekanie z ulicy tam gdzie bliżej.
Gówniarz zapie....za szybko i to jest całe wytłumaczenie zdarzenia. Gdyby jechał nawet 60-tką wyhamował by na pewno. A może przez telefonik się gadało w trakcie albo SMS-ik?
Pieszy na przejściu ma bezwzględne pierwszeństwo przejścia.Dlatego należy jechać tak w okolicach przejścia żeby pojazd natychmiast zatrzymać.A tyle zrzędzenia przez tych "mistrzow" na tzw spowalniaczy, bo oni chcą jechać szybciej. W centrach miast gdzie jest duży ruch pieszy należy jechać nawet 30 km/h, wtedy nawet wtargnięcie pieszego pod auto pozwoli nam natychmiast zatrzymać pojazd.Pozdrawiam i szerokości.
Młody gówniarz bez obrazy innych młodych ale ten wyobraźni w łepetynie nie miał zabrać kwity dożywotnio bo następnym razem zabije !!!
Ciekawe co każdy z nas zrobił by w takiej sytuacji ! przeciez nie wtargnął tylko był na środku ulicy ! I przestańcie komentować,tylko sie módlcie o zdrowie dla Pieszego !!!!
pieszy był widoczny dla kierowcy audi tylko 2-3 sekundy na odcinku kilku metrów, był zasłonięty przez skręcający w lewo ciemnoszary samochód, oczywiście nie zwalnia to kierowcy od odpowiedzialności, ale zarząd dróg powinien się zastanowić nad rozwiązaniem tego typu niebezpiecznych sytuacji
Kierowca - debil. W tym przypadku to nie obraza, tylko diagnoza. Centrum miasta, naokoło sklepy, ruchliwe skrzyżowanie i przejście dla pieszych, ślisko jak cholera... Kto normalny tak jeździ w takich warunkach? Po prostu idiota albo jakiś debil.
Szkoda ze kierowca nie skończył na latarni, wtedy przynajmniej by się czegoś nauczył
Beata
Jakieś dwa tygodnie temu miałam identyczną sytuację w Namburgu [Niemcy] tylko ja widżąc ,że kierowca jedzie bardzo szybko i że nie uda mi się uciec stanęłam na środku drogi.Diękuję za to Bogu.
@Grochowiec pieszy nawet nie wiedział co się dzieje... Kierowca audi ewidentnie przekroczył prędkość 50km/h jaka obowiązuje w terenie zabudowanym. Szczególnie na skrzyżowaniu przy takich warunkach i na przejściach dla pieszych należy zachować szczególną ostrożność. Także drodzy kierowcy noga z gazu dla własnego bezpieczeństwa i bezpieczeństwa innych uczestników ruchu drogowego!
Zachowanie pieszego faktycznie było dziwne ale mimo to kierowca audi nie powinien tak szybko jechać gdyby jechał nawet 60 to by wyhamował albo lekko potrącił pieszego i zatrzymał by się na przejściu lub kawałek za nim a nie tyle za przejściem.
@Grochowiec Tak, pieszy z pewnością wiedział w którą stronę kierowca będzie "uciekał" i pchał mu się pod koła... Weź pomyśl zanim napiszesz
Czerwony zawinił - jechał za szybko i walnął człowieka na pasach, ale.......
Pieszy wcale nie patrzył, a nawet jak patrzył to miał zasłonięty widok przez ten samochód który przepuścił. A potem jak szedł to szedł też nie patrząc. Zwróćcie uwagę, że tuż przed zderzeniem pieszy wręcz wszedł w samochód...
Grochowiec to jest odruch że uciekasz to przodu.A czemu kierowca nie odbił w drugą stronę ??? Może jak by troszeczkę wolniej jechał to by zauważył pieszego.ŻYCZĘ ZDROWIA POSZKODOWANEMU A KIEROWCY MOŻE WIĘCEJ ROZWAGI NA ULICY...